Miałam dziś pisać zupełnie o czymś innym, ale rano usłyszałam w radiu bardzo smutną wiadomość.
Zmarła fantastyczna aktorka, mama, śliczna kobieta Anna Przybylska.
Była taka młoda...taka piękna...taka radosna.
Ona również walczyła z bezlitosnym wrogiem - tak jak MY.
Mimo ogromnej woli walki i chęci do życia nie udało się.
Dlaczego tak musi być, nie mogę się z tym pogodzić. Bardzo ciężko patrzeć gdy ludzie umierają. Szczególnie tacy pełni życia i wiary że będzie dobrze.
Dlatego cieszmy się życiem. Cieszmy się każdym dniem i każdą chwilą. Życie jest bezcennym darem. Nie marnujmy go.
Jeśli jesteś w szpitalu, sytuacja nie jest najlepsza, Twoje dziecko cierpi...pamiętaj NIE PODDAWAJ SIĘ. Trzeba walczyć, bo jest o co. O ŻYCIE. Ty wciąż masz szansę.
Nawet na chwilę nie możesz zwątpić.
Każdy z nas walcząc z nowotworem dziecka przeżywał wzloty i upadki. Czasami jesteś pełen wiary i nadziei a za chwilę wpadasz w czarną odchłań.
Kiedy dowiadujesz się o chorobie jesteś załamany. Myślisz stereotypowo. Nowotwór =Śmierć. Ale tak nie jest. Coraz więcej osób udaje się uratować. Ty też będziesz w tej grupie. Nie myśl inaczej.
Już dawno udowodniono, iż w chorobie nowotworowej nie mniej ważne niż leki i zdrowe odżywianie jest pozytywne myślenie. Pomoże to zmniejszyć stres.
Każdy organizm jest inny, każdy reaguje inaczej na leczenie. Twoje dziecko podczas chemii nie musi cierpieć z powodu uciążliwych skutków ubocznych. A nawet jeśli tak jest to tylko stan przejściowy. Następnego dnia powinno być lepiej.
Wiem co mówię. Kiedy byłam pozytywnie nastawiona do leczenia wszystko jakoś się układało. Oczywiście nie było idealnie ale szłyśmy do przodu zgodnie z planem. Jednak kiedy już byłam bardzo zmęczona pobytem w szpitalu i coraz częściej nachodziły mnie czarne myśli odbijało się to na leczeniu. Uczulenie na chemię, na leki, ostre zapalenie oskrzeli i wiele innych problemów z którymi trzeba było się zmierzyć.
Oczywiście samo pozytywne myślenie nie wyleczy Twojego dziecka, ale bardzo pomaga przejść przez leczenie.
Pamiętaj ! NIE DAJ SIĘ NOWOTWOROWI !
Zmarła fantastyczna aktorka, mama, śliczna kobieta Anna Przybylska.
Była taka młoda...taka piękna...taka radosna.
Ona również walczyła z bezlitosnym wrogiem - tak jak MY.
Mimo ogromnej woli walki i chęci do życia nie udało się.
Dlaczego tak musi być, nie mogę się z tym pogodzić. Bardzo ciężko patrzeć gdy ludzie umierają. Szczególnie tacy pełni życia i wiary że będzie dobrze.
Dlatego cieszmy się życiem. Cieszmy się każdym dniem i każdą chwilą. Życie jest bezcennym darem. Nie marnujmy go.
Jeśli jesteś w szpitalu, sytuacja nie jest najlepsza, Twoje dziecko cierpi...pamiętaj NIE PODDAWAJ SIĘ. Trzeba walczyć, bo jest o co. O ŻYCIE. Ty wciąż masz szansę.
Nawet na chwilę nie możesz zwątpić.
Każdy z nas walcząc z nowotworem dziecka przeżywał wzloty i upadki. Czasami jesteś pełen wiary i nadziei a za chwilę wpadasz w czarną odchłań.
Kiedy dowiadujesz się o chorobie jesteś załamany. Myślisz stereotypowo. Nowotwór =Śmierć. Ale tak nie jest. Coraz więcej osób udaje się uratować. Ty też będziesz w tej grupie. Nie myśl inaczej.
Już dawno udowodniono, iż w chorobie nowotworowej nie mniej ważne niż leki i zdrowe odżywianie jest pozytywne myślenie. Pomoże to zmniejszyć stres.
Każdy organizm jest inny, każdy reaguje inaczej na leczenie. Twoje dziecko podczas chemii nie musi cierpieć z powodu uciążliwych skutków ubocznych. A nawet jeśli tak jest to tylko stan przejściowy. Następnego dnia powinno być lepiej.
Wiem co mówię. Kiedy byłam pozytywnie nastawiona do leczenia wszystko jakoś się układało. Oczywiście nie było idealnie ale szłyśmy do przodu zgodnie z planem. Jednak kiedy już byłam bardzo zmęczona pobytem w szpitalu i coraz częściej nachodziły mnie czarne myśli odbijało się to na leczeniu. Uczulenie na chemię, na leki, ostre zapalenie oskrzeli i wiele innych problemów z którymi trzeba było się zmierzyć.
Oczywiście samo pozytywne myślenie nie wyleczy Twojego dziecka, ale bardzo pomaga przejść przez leczenie.
Komentarze
Prześlij komentarz