Jakie warzywo najbardziej kojarzy Ci się z jesienią? Hm... dla mnie takim warzywem jest dynia. Duża, żółta i smaczna. Jej kolor przypomina mi złotą jesień, spadające kolorowe liście, babie lato i słońce. Słońce które przyjemnie ogrzewa twarz. Kiedy mogę usiąść na ławce w parku i rozkoszować się miłym słoneczkiem. Słońce, które łagodnie ogrzewa, nie takie letnie mocno grzejące (takie też uwielbiam) ale właśnie delikatne, melancholijne... ach rozmarzyłam się.
Dynia- swój piękny kolor zawdzięcza beta-karotenowi, który chroni przed krzywicą, poprawia wzrok, cudownie wpływa na naszą cerę a przede wszystkim chroni przed nowotworami.
Dynia zawiera również mnóstwo witamin ( głównie wit.B ) i minerałów ( potas, wapń,fosfor). Dynia działa odkwaszająco i wzmacniająco na organizm. Co ciekawe nie traci swoich właściwości odżywczych nawet po ugotowaniu.
Proponuję więc pyszną zupę dyniową. Do przygotowania potrzebujemy:
- łyżeczkę masła
- łyżkę oliwy
- 600 g dojrzałej dyni
- 2 średnie marchewki
- korzeń pietruszki
- ziemniak
- garść suszonej czerwonej soczewicy
- średnia cebula
- ząbek czosnku
- kawałek imbiru
- średnia pierś z kurczaka
- domowa vegeta, sól, pieprz, mielony ostropest
- kilka ziarenek ziela angielskiego, 2 listki laurowe
- 100 g pestek z dyni
- spora łyżka gęstego jogurtu naturalnego
Przygotowania zaczynam od pocięcia dyni na mniejsze kawałki i upieczenia w piekarniku ( 30 min. w 150 st.C ).
W garnku rozgrzewam oliwę z masłem, wrzucam pokrojony czosnek, cebule i imbir. Dokładnie mieszam i duszę. Warzywa nie mogą się przypalić bo będzie gorzka zupa.
W drugim garnku gotuję pierś z warzywami ( marchewka, pietruszka, ziemniak, liść laurowy, ziele angielskie, przyprawy).
Kiedy warzywa i mięso są ugotowane, pierś wyjmuję resztę przelewam do czosnku i cebuli, dodaję dynie obraną ze skórki, garść soczewicy i gotuję jeszcze ok 10 min. aż soczewica będzie dobra. Kiedy wszystko jest gotowe miksuję zupę na krem, dodaję łyżkę jogurtu, ostropest i doprawiam do smaku.
Zupę podaję z pokrojonym mięsem, pestkami dyni i grzankami.
Jedna z pyszniejszych zup.
Pestki dyni - warto jej jeść. Również są skarbnicą witamin i minerałów (mangan,fosfor,magnez, cynk ).
Dynia jest niskokaloryczna i lekkostrawna, dlatego możesz taką zupę podawać podczas chemioterapii. Pomiń wówczas cebulę i czosnek.
S M A C Z N E G O :)
Dynia- swój piękny kolor zawdzięcza beta-karotenowi, który chroni przed krzywicą, poprawia wzrok, cudownie wpływa na naszą cerę a przede wszystkim chroni przed nowotworami.
Dynia zawiera również mnóstwo witamin ( głównie wit.B ) i minerałów ( potas, wapń,fosfor). Dynia działa odkwaszająco i wzmacniająco na organizm. Co ciekawe nie traci swoich właściwości odżywczych nawet po ugotowaniu.
Proponuję więc pyszną zupę dyniową. Do przygotowania potrzebujemy:
- łyżeczkę masła
- łyżkę oliwy
- 600 g dojrzałej dyni
- 2 średnie marchewki
- korzeń pietruszki
- ziemniak
- garść suszonej czerwonej soczewicy
- średnia cebula
- ząbek czosnku
- kawałek imbiru
- średnia pierś z kurczaka
- domowa vegeta, sól, pieprz, mielony ostropest
- kilka ziarenek ziela angielskiego, 2 listki laurowe
- 100 g pestek z dyni
- spora łyżka gęstego jogurtu naturalnego
Przygotowania zaczynam od pocięcia dyni na mniejsze kawałki i upieczenia w piekarniku ( 30 min. w 150 st.C ).
W garnku rozgrzewam oliwę z masłem, wrzucam pokrojony czosnek, cebule i imbir. Dokładnie mieszam i duszę. Warzywa nie mogą się przypalić bo będzie gorzka zupa.
W drugim garnku gotuję pierś z warzywami ( marchewka, pietruszka, ziemniak, liść laurowy, ziele angielskie, przyprawy).
Kiedy warzywa i mięso są ugotowane, pierś wyjmuję resztę przelewam do czosnku i cebuli, dodaję dynie obraną ze skórki, garść soczewicy i gotuję jeszcze ok 10 min. aż soczewica będzie dobra. Kiedy wszystko jest gotowe miksuję zupę na krem, dodaję łyżkę jogurtu, ostropest i doprawiam do smaku.
Zupę podaję z pokrojonym mięsem, pestkami dyni i grzankami.
Jedna z pyszniejszych zup.
Pestki dyni - warto jej jeść. Również są skarbnicą witamin i minerałów (mangan,fosfor,magnez, cynk ).
Dynia jest niskokaloryczna i lekkostrawna, dlatego możesz taką zupę podawać podczas chemioterapii. Pomiń wówczas cebulę i czosnek.
S M A C Z N E G O :)
Komentarze
Prześlij komentarz