Stary rok odchodzi, przychodzi Nowy- nowe wyzwania, postanowienia, marzenia. Każdy z nas pewnie robi listę noworocznych postanowień. Jedni chcą schudnąć, drudzy przytyć. Jedni więcej czasu spędzać z rodziną, inni wygospodarować trochę czasu dla siebie. Każdy jest inny, każdy ma swoje życzenia.
A co byście powiedzieli, gdyby tak zrobić sobie wspólne postanowienie- ZROBIĘ WSZYSTKO, ABY NIE ZACHOROWAĆ NA RAKA.
Moim zdaniem to bardzo mądre i ważne postanowienie. Wszystkie inne mniej lub bardzie ważne jesteś w stanie zrealizować jeśli będziesz ZDROWY !!!
Dlaczego o zdrowiu myślimy na samym końcu, dlaczego musimy przeżyć dramaty aby uświadomić sobie, że zdrowie jest tak istotne. Niech mottem przewodnim będą te mądre słowa " zdrowie nie jest wszystkim, ale wszystko bez zdrowia jest niczym".
Oczywiście musimy pamiętać o tym, iż na pewne nowotwory nie mamy wpływu, lekarze nie wiedzą dlaczego powstają. Jednak są i takie, którym możemy zapobiec a przynajmniej zminimalizować ryzyko wystąpienia. Wystarczy odrobinę się postarać, a może wygrasz życie?
Oto moja propozycja:
- przede wszystkim utrzymuj prawidłową masę ciała. Bycie szczupłym to nie tylko efekt kosmetyczny czy estetyczny. Bycie szczupłym to przede wszystkim bycie zdrowym. Jeśli masz problemy ze zrzuceniem wagi, zainwestuj w dietetyka. Umów się choć na jedną wizytę. Dietetyk przeprowadzi wywiad, w razie potrzeby zleci odpowiednie badania i ułoży spersonalizowaną dietę, specjalnie dla Ciebie. Diety z internetu to nie jest najlepszy pomysł.
- bądź aktywny. Nie musisz od razu przebiec maratonu. Wystarczy codzienny spacer, zrezygnuj z windy, wracając z pracy autobusem wysiądź przystanek wcześniej. Te drobne zmiany naprawdę zaowocują. Zamiast siedzieć godzinami na internecie, pograj z dzieckiem w piłkę (aura sprzyja ). Zrób cokolwiek aby się poruszać.
- unikaj fast foodów i mocno przetworzonej żywności. Takie produkty sprzyjają rozwojowi nadwagi oraz otyłości. Na początku ogranicz wizyty w restauracjach typu fast food oraz mocno słodzone napoje typu cola. Jeśli nie lubisz wody a wolisz słodkie napoje pij kompoty lub świeżo wyciskane soki lub wodę z cytryną, pomarańczą lub miętą.
- ogranicz spożycie soli. Jeśli zrezygnujesz z przetworzonej żywności zaoszczędzisz sporo soli. Codzienne spożycie nie powinno przekraczać 5 g. Unikaj chipsów, gotowych frytek, krakersów czy prażynek. Te produkty są wręcz przeładowane solą.
- wprowadź do diety więcej warzyw i owoców. Szczególnie zielone warzywa są naszymi sprzymierzeńcami w walce z rakiem. Są niskokaloryczne, dostarczają mnóstwo składników mineralnych i są smaczne. W zasadzie każde warzywo może stać się podstawą smacznego posiłku. Jeśli musisz zrzucić parę kilogramów swoje potrawy przyprawiaj pikantnymi przyprawami, które są bardzo skuteczne w walce z tłuszczem. Polecam papryczki chili, imbir, kurkumę, czarny pieprz czy kardamon.
Porcję warzyw i owoców powinno zjadać się do każdego posiłku. "jedz 5 porcji" to nie tylko slogan reklamowy, to naprawdę poprawia nasze zdrowie.
- ogranicz spożycie mięsa czerwonego. Po pierwsze jest ono kaloryczne, gdyż zawiera sporo tłuszczu. Po drugie częste spożywanie tego rodzaju mięsa może prowadzić do chorób serca i problemów z układem krążenia (to zasługa niezdrowych tłuszczów nasyconych) oraz nowotworów. Po trzecie, ciężko zrzucić zbędne kilogramy "wyhodowane" na takiej diecie.
Proponuję wybierać mięso drobiowe, najlepiej z pewnego źródła. Pamiętaj, że to w supermarkecie może być naładowane hormonami i antybiotykami, które również niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie.
Nie wspomnę już o spożywaniu mięsa przetworzonego (to w ogóle temat na osobną dyskusję).
- ogranicz spożycie alkoholu. Częste spożywanie napojów wyskokowych jest jedną z głównych przyczyn chorób nowotworowych. Jeśli już chcesz spożywać to najlepiej wybierz czerwone wytrawne wino. Z ilością również nie przesadź. Dziennie powinno to być 100 ml wina dla kobiet i np. 250 ml piwa dla mężczyzn. Wypicie większej ilości na pewno nie wyjdzie Ci na zdrowie. Zamiast wypijać, wykorzystaj wino do gotowania. Alkohol odparuje a smak zostanie :)
- zjadasz czasem nadgniły owoc czy warzywo. Zdarza Ci się zjeść bułkę, która leżała w jednym pojemniku z tą pleśniejącą? Jeśli tak, to nigdy więcej tego nie rób. Ja również nie lubię wyrzucać jedzenia, ale w takiej sytuacji jest to konieczne. Jeśli zauważysz małą pleśniejąca plamkę na jabłku, to znaczy że cały owoc jest już zainfekowany i nie nadaje się do spożycia. Pleśń wywołuje nowotwory. Nigdy nie jedz spleśniałych produktów!!!
- suplementy diety nie są wskazane zarówno w prewencji jak i leczeniu nowotworów. Jeśli koniecznie chcesz coś zażywać to koniecznie skonsultuj się ze swoim lekarzem. Pamiętaj, że żaden suplement nie zastąpi racjonalnej, dobrze zbilansowanej diety. Jeśli nie wiesz od czego zacząć, skonsultuj się z dietetykiem, który pomoże Ci skomponować odpowiednią dietę.
Kończąc te rozważania, chcę Ci życzyć spełnienia Twoich postanowień.
Ciesz się życiem i zdrowiem. Niech się spełnią wszystkie marzenia, te łatwe i te trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno i wcale. Niech się spełnią one wszystkie krok po kroku. Tego ci życzę w Nowym Roku.
Komentarze
Prześlij komentarz