Wiosna i lato to najlepsze pory roku aby pomyśleć o zmianie trybu życia- zmianie na lepsze.
Zmiany najlepiej wprowadzać małymi krokami. Aby były efekty i nowy styl życia szybko Ci się nie znudził proponuję zacząć od ograniczenia soli i sztucznych dodatków do żywności. Nie mówię tutaj o wyrzuceniu soli i wszystkiego co zawiera glutaminian sodu (choć takich produktów proponuję się pozbyć) ale o ograniczeniu solenia. Zamiast ogromnych ilości soli, jakich Polacy używają na potęgę proponuję wprowadzić do kuchni zioła.
Wierz mi, potrawy z dużą ilością ziół są bardzo aromatyczne, kolorowe i pomagają w trawieniu.
Nie ma na co czekać, załóż mały zielnik na własnym balkonie, zobaczysz jaka to frajda gotować z wykorzystaniem własnoręcznie wyhodowanych ziół.
Wierzcie mi, nie ma piękniejszej ozdoby balkonu niż pachnące, świeże zioła, które w dodatku masz na wyciągniecie ręki i możesz wykorzystywać w kuchni.
W zasadzie na balkonie możesz uprawiać wszystkie zioła. Nie wymagają szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych- poza podlewaniem, oczywiście.
Nawet jeśli jesteś posiadaczem niewielkiego balkoniku w bloku z pewnością wygospodarujesz trochę miejsca by posadzić zioła.
( od lewej bazylia, szałwia, maggi, seler)
Zmiany najlepiej wprowadzać małymi krokami. Aby były efekty i nowy styl życia szybko Ci się nie znudził proponuję zacząć od ograniczenia soli i sztucznych dodatków do żywności. Nie mówię tutaj o wyrzuceniu soli i wszystkiego co zawiera glutaminian sodu (choć takich produktów proponuję się pozbyć) ale o ograniczeniu solenia. Zamiast ogromnych ilości soli, jakich Polacy używają na potęgę proponuję wprowadzić do kuchni zioła.
Wierz mi, potrawy z dużą ilością ziół są bardzo aromatyczne, kolorowe i pomagają w trawieniu.
Nie ma na co czekać, załóż mały zielnik na własnym balkonie, zobaczysz jaka to frajda gotować z wykorzystaniem własnoręcznie wyhodowanych ziół.
Wierzcie mi, nie ma piękniejszej ozdoby balkonu niż pachnące, świeże zioła, które w dodatku masz na wyciągniecie ręki i możesz wykorzystywać w kuchni.
W zasadzie na balkonie możesz uprawiać wszystkie zioła. Nie wymagają szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych- poza podlewaniem, oczywiście.
Nawet jeśli jesteś posiadaczem niewielkiego balkoniku w bloku z pewnością wygospodarujesz trochę miejsca by posadzić zioła.
( od lewej bazylia, szałwia, maggi, seler)
Zioła w doniczkach - jakie zioła najlepsze do uprawy na balkonie
Tak naprawdę na balkonie możesz uprawiać praktycznie wszystkie zioła jakie chcesz. Jednak przed stworzeniem balkonowego zielnika dobrze się zastanów jakie zioła najbardziej lubisz i jakie będziesz najchętniej wykorzystywać. Balkon ma niestety ograniczoną powierzchnię i nie możesz sadzić wszystkiego co ci wpadnie w ręce bo szybko zabraknie Ci miejsca.
Polecam sadzić zioła które znasz, nieznane mogą Ci nie posmakować i niepotrzebnie będą zajmować miejsce na małej przestrzeni, gdzie każdy centymetr kwadratowy ma znaczenie.
Większość znanych i lubianych ziół doskonale nadaje się do uprawy na balkonie. Najczęściej sadzone zioła to jednoroczne - bazylia, cząber, koper, kolendra, majeranek, pietruszka, trybula oraz wieloletnie - estragon, lawenda, szałwia, tymianek, lubczyk, mięta, rozmaryn. Jako początkowy hodowca najlepiej wybierz zioła jednoroczne. Na początek wybierz 3-5 ziół i zobaczysz jak będą rosły na balkonie.
Ja wcześniej hodowałam zioła na domowym parapecie, ale postanowiłam zasadzić więcej gatunków, z racji iż w kuchni używam bardzo dużo ziół i tak powstał balkonowy zielnik. W tym roku hoduje zarówno zioła jednoroczne: bazylię, cząber, koperek, natkę pietruszki,kolendrę, majeranek, oregano, szczypior jak i wieloletnie: szałwię, tymianek, seler, lawendę, maggi, miętę, lubczyk, melisę.
Nie mylcie lubczyku z maggi. To są zupełnie różne zioła.
Magi ma drobne listki, wyglądem przypominające rozmaryn, tylko jaśniejsze. Zapachem przypomina własnie tradycyjną przyprawę w płynie :)
Lubczyk natomiast ma zielone listki podobne do liści selera. Jest bardzo aromatyczny. Świetny do zup i duszonych mięs, choć ja używam go w zasadzie do wszystkiego :) To moje ulubione zioło.
Nie mylcie lubczyku z maggi. To są zupełnie różne zioła.
Magi ma drobne listki, wyglądem przypominające rozmaryn, tylko jaśniejsze. Zapachem przypomina własnie tradycyjną przyprawę w płynie :)
Lubczyk natomiast ma zielone listki podobne do liści selera. Jest bardzo aromatyczny. Świetny do zup i duszonych mięs, choć ja używam go w zasadzie do wszystkiego :) To moje ulubione zioło.
(od lewej koper, lawenda, bazylia, melisa, czerwona bazylia, oregano)
Doniczki i podłoże do uprawy ziół
Doniczki do uprawy ziół na balkonie powinny być dość ciężkie aby wiatr ich nie przewrócił. Najlepiej gdyby były ustawione na podłodze. Ja jednak z braku doniczek posadziłam zioła w ciężkich szklanych kuflach i też sobie świetnie radzą.
Radzę każde zioło sadzić w oddzielnych doniczkach, gdyż różne zioła mają różne wymagania. No chyba że posadzić razem zioła o podobnych upodobaniach. Jednak w razie zarazy trzeba wyrzucić wszystko, a tak pozbywamy się tylko chorego okazu a reszta rośnie dalej.
Jeśli chodzi o doniczki to najlepszym wyborem będą gliniane, gdyż ziemia w nich nie przesycha tak szybko jak w plastikowych. Jednak ich koszt jest dużo większy i łatwo mogą się stłuc jeśli się przewrócą.
Tak naprawdę zioła możemy posadzić zarówno w plastikowych, glinianych, szklanych, blaszanych donicach ważne aby było odpowiednie podłoże i optymalne warunki do uprawy.
Jeśli chodzi o podłoże to najlepiej kupić ziemię do uprawy warzyw, podłoże do roślin doniczkowych lub od biedy uniwersalną ziemię ogrodową.
Najważniejsze aby podłoże było przepuszczalne.
Bardzo ważny jest również drenaż na dnie doniczki. Zioła w przeciwieństwie do innych roślin pokojowych niezbyt dobrze znoszę przelanie. Nie możesz dopuścić do tego, aby korzenie roślinki stały w wodzie- aby tego uniknąć stosuje się właśnie drenaż. W roli drenażu możesz zastosować potłuczone kafelki, gruby żwir, keramzyt, drobne kamyczki- co akurat masz pod ręką.
Doniczki powinny mieć duże otwory w dnie, aby nadmiar wody spokojnie wypływał.
Zioła są bardziej wrażliwe na nadmiar wody, niż na jej brak. Pamiętaj więc aby nie przelewać ziół!
Oczywiście różne zioła potrzebują innej ilości wody. Wszystkie jednak bez wody nie wyrosną :) Przede wszystkim zioła podlewaj regularnie, co drugi dzień, a te które lubią wodę np. bazylia, codziennie.
Rośliny należy podlewać albo wcześnie rano, albo wieczorem- nigdy w środku dnia, szczególnie w upały, gdyż wtedy woda szybko wyparuje i nie zdąży zasilić rośliny. Od czasu do czasu można dodać do wody jakiś naturalny nawóz aby wzmocnić roślinkę. Najlepiej zapytaj sprzedawcę o naturalne nawozy do roślin zielonych. Nie chcesz przecież faszerować się chemią!
(od góry seler, kolendra i cząber, lubczyk, mięta, pietruszka, tymianek, koper)
Jak i kiedy posadzić zioła na balkonie?
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z ogrodnictwem :) najlepiej kup gotowe sadzonki w centrum ogrodniczym czy na bazarze. Odradzam kupowania ziół w supermarkecie, takie rośliny są bardzo wrażliwe i raczej nie przetrwają na balkonie. Zioła kupowane w specjalistycznych sklepach (centrach ogrodniczych) są znacznie bardziej wytrzymałe i przystosowane do upraw na dworze.
Zioła w doniczkach możesz wynieść na balkon po 15 maja, po "zimnej zośce", kiedy ryzyko przymrozków jest już znacznie mniejsze. Przymrozki mogą zniszczyć Twoje zioła.
Jeśli masz czas i ochotę możesz zdecydować się na wysiew nasion. Dla większości ziół to połowa lutego. Kupując nasiona w sklepie koniecznie sprawdź datę ważności- im dłuższa, tym lepiej :)
Na każdej saszetce z nasionkami zazwyczaj jest informacja kiedy najlepiej siać.
Zasiane ziółka trzymamy w domu, a kiedy wykiełkują i trochę podrosną możesz wynieść je na balkon. Pamiętaj!, dopiero po 15 maja.
Zioła w ogrodzie mają dużo miejsca do wzrostu, niestety w doniczkach mają bardzo ograniczoną przestrzeń, dlatego bardzo ważne jest aby roślin nie posadzić zbyt gęsto. Ziołom silnie rosnącym (mięta, oregano, szałwia) należy zapewnić dużo miejsca, a gdy nadmiernie się rozrosną - część z nich przesadzić. Nie należy sadzić ich w pobliżu roślin delikatnych, słabo rosnących (bazylia, majeranek, rozmaryn), które mogłyby zostać zagłuszone. Zioła jednoroczne możesz posadzić razem (pamiętaj jednak o różnych wymaganiach różnych gatunków)- ułatwi to późniejszą pielęgnację. Zioła wieloletnie warto posadzić w donicy odpornej na zimno.
NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE W PIGUŁCE
Stanowisko
Większość ziół najlepiej rośnie w pełnym słońcu lub lekkim półcieniu, dlatego też ogródek ziołowy na balkonie powinien wychodzić na stronę południową, południowo-wschodnią lub południowo-zachodnią. W cieniu zioła będą gorzej rosły, będą się wyciągać do słońca i gorzej kwitnąć, a co na najważniejsze będą mniej aromatyczne. Ważne aby zapewnić ziołom ok 5 godzin słońca dziennie, szczególnie tym śródziemnomorskim (rozmaryn, oregano, tymianek)
Większość ziół najlepiej rośnie w pełnym słońcu lub lekkim półcieniu, dlatego też ogródek ziołowy na balkonie powinien wychodzić na stronę południową, południowo-wschodnią lub południowo-zachodnią. W cieniu zioła będą gorzej rosły, będą się wyciągać do słońca i gorzej kwitnąć, a co na najważniejsze będą mniej aromatyczne. Ważne aby zapewnić ziołom ok 5 godzin słońca dziennie, szczególnie tym śródziemnomorskim (rozmaryn, oregano, tymianek)
Podlewanie
Słońce powoduje szybkie przesychanie ziemi w doniczkach, dlatego niezbędne jest regularne podlewanie. Zwłaszcza na balkonach południowych zioła w doniczkach mogą szybko więdnąć.
Słońce powoduje szybkie przesychanie ziemi w doniczkach, dlatego niezbędne jest regularne podlewanie. Zwłaszcza na balkonach południowych zioła w doniczkach mogą szybko więdnąć.
Większość ziół ogrodowych jest tolerancyjnych na okresowe niedobory wody w glebie, jednak te rosnące w doniczkach są znacznie bardziej wrażliwe na przesuszenie, a także na przelanie, dlatego tez doniczki powinny mieć na spodzie duże otwory, przez które nadmiar wody będzie mógł swobodnie odpływać.
Nawożenie
Zioła w doniczkach nie potrzebują nawożenia (pod warunkiem, że rosną w żyznej ziemi). Zioła wieloletnie można podlewać naturalnym nawozem. Poza cenną substancją organiczną wprowadzi do podłoża pożyteczne mikroorganizmy glebowe. Roślinom jednorocznym wystarczą składniki pokarmowe zawarte w ziemi ogrodowej. Od czasu do czasu możesz dodać naturalny nawóz do wody
Zioła w doniczkach nie potrzebują nawożenia (pod warunkiem, że rosną w żyznej ziemi). Zioła wieloletnie można podlewać naturalnym nawozem. Poza cenną substancją organiczną wprowadzi do podłoża pożyteczne mikroorganizmy glebowe. Roślinom jednorocznym wystarczą składniki pokarmowe zawarte w ziemi ogrodowej. Od czasu do czasu możesz dodać naturalny nawóz do wody
Przycinanie
Zioła trzeba regularnie przycinać aby zbytnio się nie rozrosły. Cięcie jest konieczne aby rośliny dobrze się krzewiły. Przyspiesza także wzrost nowych liści i zapobiega zawiązywaniu się nasion. Rośliny przycinamy tylko w słoneczne dni, przed południem. Najbardziej aromatyczne są, gdy zaczynają zawiązywać kwiaty. Ścinamy je nożyczkami lub ostrym nożem i opłukujemy w zimnej wodzie.
Zioła trzeba regularnie przycinać aby zbytnio się nie rozrosły. Cięcie jest konieczne aby rośliny dobrze się krzewiły. Przyspiesza także wzrost nowych liści i zapobiega zawiązywaniu się nasion. Rośliny przycinamy tylko w słoneczne dni, przed południem. Najbardziej aromatyczne są, gdy zaczynają zawiązywać kwiaty. Ścinamy je nożyczkami lub ostrym nożem i opłukujemy w zimnej wodzie.
Zimowanie
Zioła wieloletnie będą zimować na balkonie więc będzie trzeba je zabezpieczyć przed mrozem. W tym celu doniczkę ocieplamy styropianem, postawę pędów ziół obsypujemy kopczykiem z kory, a całość owijamy szczelnie białą agrowłókniną.
Zioła wieloletnie będą zimować na balkonie więc będzie trzeba je zabezpieczyć przed mrozem. W tym celu doniczkę ocieplamy styropianem, postawę pędów ziół obsypujemy kopczykiem z kory, a całość owijamy szczelnie białą agrowłókniną.
Mam nadzieję, iż te kilka wskazówek pomoże Ci w zagospodarowaniu balkonowego ogródka.
zielonyogrodek.pl
Komentarze
Prześlij komentarz