Dietetyk- obok psychologa to bardzo ważne wsparcie dla chorych na nowotwory. Właściwe odżywianie jest bardzo istotne zarówno podczas leczenia jak i rekonwalescencji. Odpowiednie odżywianie pomaga lepiej znieść chemio czy radioterapię.
O ile dorośli są świadomi swojej choroby i konsekwencji jakie ze sobą niesie o tyle dzieci nie rozumieją trudnej sytuacji w jakiej się znalazły.
Rozmowa i wsparcie dietetyka pozwoli rodzicom przygotowywać pełnowartościowe posiłki podczas choroby dziecka. Praca dietetyka z dzieckiem pozwala z kolei nauczyć dziecko zdrowych nawyków żywieniowych i pokazać, że zdrowe nie znaczy nudne. Zdrowe jest smaczne i kolorowe.
Niestety na oddziałach onkologicznych brakuje dietetyków, a mali pacjenci i ich rodzice sami musza borykać się z problemami żywieniowymi.
Podczas leczenia pojawia się wiele problemów. Powszechne jest niedożywienie i spadek masy ciała. Niedożywienie to stan organizmu wywołany niedoborem składników odżywczych. Bezpośrednim objawem niedożywienia jest spadek masy ciała. U małego dziecka każdy kilogram to bardzo dużo. Dzieci na chemioterapii nie mają ochoty na jedzenie, często maja zaburzony smak nawet ulubionych potraw. Z drugiej strony podczas leczenia zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze jest większe. Jeśli dziecko nie je, odbija się to na spadku masy mięśniowej a tak jak wspomniałam w przypadku dzieci każdy kilogram jest na wagę złota. Niedożywiony organizm nie ma siły do walki z nowotworem, częściej pojawiają się infekcje, spadają wyniki oraz są gorsze rokowania. Często niestety pojawia się wiele innych powikłań a pobyt w szpitalu przedłuża się.
Nie ma diety jednej dla wszystkich. Do pacjenta zawsze należy podchodzić indywidualnie. Każdy z małych pacjentów może borykać się z innymi problemami. Jedni mają pleśniawki, inni zaparcia, biegunki czy brak apetytu. Odpowiedni dobór pewnych składników i unikanie tych które mogą nasilać dolegliwości w istotny sposób mogą pomóc w lepszym samopoczuciu podczas leczenia onkologicznego.
W trakcie radioterapii i chemioterapii pacjenci powinni unikać potraw ciężkostrawnych, surowych warzyw i owoców, surowego mleka, wędzonych ryb, produktów w puszkach.
Podczas leczenia dieta powinna być wysokoenergetyczna i wysokobiałkowa. Białko to budulec, pozwoli utrzymać prawidłową masę ciała. Białko najlepiej czerpać z jaj, przetworów mlecznych. Jeśli dziecko podczas leczenia nie toleruje mleka zastąp je kefirem czy białym serem. Dzieci bardzo lubią twarożek z dżemem lub musem owocowym. Taki posiłek dostarczy pełnowartościowego białka oraz błonnika i witamin z owoców. Surowe owoce można upiec lub ugotować. Świetnie nadają się do tego twarde owoce- jabłka lub gruszki. Dobrze smakują doprawione odrobiną cynamonu.
Dobrze sprawdzą się również tosty z serem. Dzieci z reguły chętnie je zjadają. Będą one doskonałe na śniadanie. Co do pieczywa, to zależy od stanu zdrowia.
Jeśli dziecko nie ma apetytu, najlepiej jeśli spróbujesz mu podawać częściej ale małe porcje. Warto podnieść wartość energetyczną posiłku dodając np. do zupy łyżkę masła. Jeśli maluch ma problemy z gryzieniem lub w buzi rozwijają się pleśniawki podawaj posiłki w płynnej formie. Dobra będzie zmiksowana, letnia zupa lub jogurt. Zrezygnuj z tłustych i smażonych produktów. Nie dość że długo są trawione to niepotrzebnie obciążają wątrobę, która i tak jest mocno nadwyrężona lekami.
Nigdy nie zmuszaj dziecka do jedzenia bo efekt będzie odwrotny. Raczej zachęcaj do skosztowania choć kilku łyżek. Jeśli sytuacja jest poważna lekarz z pewnością podejmie decyzję o żywieniu pozajelitowym.
Istnieje wiele produktów które zawierają przeciwutleniacze. Ich spożycie zmniejsza ryzyko rozwoju choroby nowotworowej lub nawrotu. Przede wszystkim są to zielone warzywa (brokuły, jarmuż, awokado) zielona herbata, owoce.
Są też produkty, których wysokie spożycie ma działanie karcynogenne, zwiększające ryzyko rozwoju nowotworu. Dlatego tak istotne jest dbanie o prawidłową dietę, również przez osoby zdrowe.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat diety podczas leczenia onkologicznego, napisz do mnie. Chętnie Ci pomogę. Jestem nie tylko doradcą żywieniowym ale przede wszystkim matką chorego dziecka i doskonale zdaje sobie sprawę jak trudne jest żywienie dziecka ciężko chorego. Jednak z każdej sytuacji jest wyjście. Trzeba tylko wiedzieć jak. A ja wiem i mogę Ci pomóc :)
Wkrótce spotkamy się w Zabrzu na kolejnych smacznych warsztatach. Mam nadzieję, że uda się również zorganizować podobne warsztaty w innych śląskich szpitalach.
Do zobaczenia :)
Witam.
OdpowiedzUsuńJa mam duży problem co dawać dziecku podczas chemioterapii. Podobno można z owoców dawać banana, każdy mówi inaczej. A co do picia?
Słyszałasz, że jak leukocyty niskie to neż nie daje się owoców i jogurtów.
Pozdrawiam
Witam. Generalnie w dniu podawania chemii najlepiej zrezygnować z owoców. W pozostałe dniu dziecko może jeść banany, gruszki, jabłka- oczywiście jeśli stan zdrowia jest dobry, nie ma problemów z trawieniem, biegunek itp. Jeśli pojawiają się takie problemy dziecko z pewnością będzie miało zmienioną dietę na lekkostrawną. Wszystkie owoce i warzywa należy dokładnie sparzyć i obrać ze skórki. Twarde owoce typu jabłka czy gruszki można podać gotowane ( z pieczeniem w szpitalu może być problem). Jeśli chodzi o picie to oczywiście najlepsza jest woda. Wiem jednak, że dzieci niechętnie piją czystą wodę. Jeśli nie woda to polecam słabe herbatki owocowe. Ale uwaga na herbatki rozpuszczalne dla dzieci!!!- to sam cukier i sztuczne dodatki. Najlepsza jest zwykła herbata o smaku jaki dziecko lubi. Proszę czytać skład na opakowaniu, im więcej suszonych owoców, tym lepiej. Co do jogurtów to też radzę uważać. Jogurty zawierają żywe kultury bakterii, które są dobre dla zdrowych osób natomiast dla dzieci z niskimi wynikami mogą zaszkodzić. Jeśli ma Pani jakiekolwiek wątpliwości zawsze proszę pytać lekarza prowadzącego. On zna aktualne wyniki i doradzi co można a czego unikać. Mam nadzieję, że Pani pomogłam. W razie pytań jestem do dyspozycji. Polecam również etykiety białaczka i zdrowe odżywianie, tam znajdzie Pani wiele informacji.
UsuńPozdrawiam i życzę dużo zdrowia.