Świat odbieramy wszystkimi zmysłami: smakiem, wzrokiem, słuchem, zapachem,dotykiem. Podobnie jest w kuchni. Jeśli nasze posiłki są kolorowe, pachnące, odpowiednio doprawione bardziej nam smakują, sprawiają przyjemność. W jedzeniu o to właśnie chodzi. Ma nam sprawiać przyjemność. Jedzenie to nie tylko dostarczanie składników odżywczych do organizmu. Jedzenie to sztuka. Nawet prosta potrawa podana na pięknym talerzu, dobrze doprawiona, kolorowa, będzie smakować jak danie z pięciogwiazdkowej restauracji.
Przy posiłku nie wolno się spieszyć, trzeba się delektować, smakować, próbować. A przede wszystkim być otwartym na nowości. Na fakturę, barwę, smak.
Dziś chciałabym się skupić na kolorach warzyw i owoców. Latem, kiedy stragany uginają się pod obfitością darów natury mam ochotę kupować wszystko co widzę. "Jemy oczami"- to prawda. Kiedy widzisz cudownie dojrzałe, bordowe czereśnie, słoneczne morelki czy soczyście zieloną sałatę od razu masz ochotę je zjeść. Lato to najlepszy czas aby eksperymentować w kuchni, kosztować nowych smaków, kupować owoce i warzywa z każdej grupy kolorystycznej.
Generalnie wyróżniamy pięć grup kolorystycznych. Czerwoną, żółto-pomarańczową, zieloną, fioletową i białą.
Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego truskawki są czerwone a kukurydza żółta? Każde warzywo i każdy owoc są określonego koloru nie bez powodu. Każda grupa kolorystyczna ma inne właściwości i pomaga leczyć różne schorzenia. Każdy kolor to inne witaminy i związki mineralne. Nasze babki potrafiły to doskonale wykorzystywać, przygotowując przeróżne specyfiki wprost z ogrodu.
Obecnie coraz częściej sięgamy do natury- i bardzo dobrze. Nasze społeczeństwo potrzebuje "odrodzenia". Tylko naturalne składniki zapewnią nam zdrowie i urodę.
Szanuj swój organizm- dostarczaj witamin i składników mineralnych w naturalnej postaci. Lato jest doskonałym momentem aby trochę urozmaicić jadłospis. Pamiętaj - lepiej zapobiegać niż leczyć. Zdrowe, naturalne produkty pomogą Ci zapobiec wielu chorobom. Lepiej dobrze się odżywiać niż biec po apteczne specyfiki. Przedstawię Ci produkty z różnych grup kolorystycznych, które doskonale wpłyną na Twoje samopoczucie i zdrowie.
Tak jak wspomniałam. Na talerzu powinno być kolorowo. Warzywa i owoce zawierają mnóstwo przeciwutleniaczy- substancji, które walczą z wolnymi rodnikami, powodującymi szybsze starzenie organizmu oraz zapobiegają rozwojowi chorób cywilizacyjnych m.in. chorób nowotworowych. Im więcej kolorów na talerzu, tym przeciwutleniacze działają skuteczniej.
KOLOR CZERWONY- pomidory, truskawki, maliny, porzeczka, rabarbar, papryka, fasola, poziomki, czereśnie, arbuz, buraki, rzodkiewka.
Produkty w tym kolorze korzystnie wpływają na układ krwiotwórczy, regenerują i dostarczają energii.
Cenimy je przede wszystkim ze względu na sporą zawartość likopenu - antyutleniacza, który przede wszystkim chroni serce, obniża poziom złego cholesterolu, działa przeciwnowotworowo i odmładzająco. Szczególnie dużo jest go w pomidorach, zwłaszcza tych przetworzonych (soki, ketchup).
Czerwone warzywa i owoce zawierają również antocyjany, które wzmacniają naczynia krwionośne. Czerwony kolor to również bogactwo potasu- dobrego przyjaciela serca.
Co ciekawe kolor czerwony to energia, siła, witalność. Podobnie jak owoce i warzywa w tym kolorze. Czerwone jest serce, czerwona jest krew- i właśnie wszystkie czerwone produkty pomagają na problemy z sercem i układem krwiotwórczym.
KOLOR POMARAŃCZOWY- marchew, papryka, dynia, morele, brzoskwinia, pomarańcze, melon, mango, mandarynki, kumkwat, ciecierzyca.
Warzywa i owoce w tym kolorze stymulują apetyt i wzmacniają układ odpornościowy, chronią przed problemami ze wzrokiem.
Wszystkie produkty o żółtej barwie łączy spora zawartość beta-karotenu, który jest środkiem fantastycznym. Genialnie wpływa na skórę, włosy i paznokcie, pod warunkiem, ze jest przyjmowany w formie naturalnej z pożywieniem.
Po żółte i pomarańczowe warzywa i owoce sięgaj systematycznie, gdyż organizm nie jest w stanie sam wyprodukować beta-karotenu.
Jest on szczególnie cenny również ze względu na ochronę przed szkodliwymi promieniami niekorzystnie wpływającymi na wzrok. Witamina A opóźnia procesy zwyrodnieniowe plamki żółtej (część siatkówki, która ma wpływ na ostrość widzenia).
Przy omawianiu tej grupy na szczególne uznanie zasługuje marchew- obrońca przed wirusami. Marchew to nasz sprzymierzeniec w walce z infekcjami. Dzięki zawartości wielu witamin i składników mineralnych pomaga wzmacniać odporność.
Pomarańczowy kojarzy nam się z radością, optymizmem. A gdy człowiek nastawiony optymistycznie, tym ma lepszy apetyt i jest mniej podatny na wirusy.
KOLOR ŻÓŁTY- banan, melon, grapefruit, cytryna, kukurydza, cebula, ananas, dynia, proso, fasolka szparagowa.
Ta grupa kolorystyczna wspomaga pracę mózgu, wzmacnia wzrok.
Żółty to kolor radości, zabawy, szczęścia. Żółte jest słońce, którego jesienią tak bardzo brakuje. Gdy brak słońca to czujemy się zmęczeni, wyczerpani, wpadamy w stany depresyjne. Łatwiej łapiemy infekcje.
Żółte słońce - piękny kolor skóry. Żółte produkty- regeneracja i pozytywny wpływ na cerę. Ostre słońce- ostry wzrok. Żółta żywność- lepsza ostrość widzenia.
Produkty żółte i pomarańczowe wchodzą w skład jednej grupy, żółto-pomarańczowej.
KOLOR ZIELONY- szpinak, sałata, brukselka, brokuły, awokado, rzeżucha, kiwi, ogórki, gruszki, winogrona, agrest, limonki, bób, kapusta, groszek, pietruszka, por, szparagi, zioła,zielona fasolka.
Warzywa i owoce z tej grupy wspomagają układ limfatyczny i serce. Oczyszczają krew. Dzięki sporym ilością kwasu foliowego przeciwdziałają anemii i wadom rozwojowym płodu.
Kochamy je, nie tylko za piękny kolor, ale przede wszystkim za cenne składniki. Przede wszystkim wspomnieć muszę o chlorofilu- to właśnie on nadaje cudowną zieloną barwę, a co ważniejsze wspiera pracę wątroby i pomaga pozbyć się toksyn z organizmu. Reguluje pracę jelit.
Dzięki sporej zawartości witamin z grupy B, mają znakomity wpływ na nasz układ nerwowy.
Zielone warzywa i owoce mają najwięcej kwasy foliowego, niezbędnego w diecie przyszłych mam- zapewnia prawidłowy rozwój cewy nerwowej u płodu. A nawet jeśli nie jesteś przyszłą mamą również pamiętaj o zielonej grupie, bo to właśnie jej składniki pozwolą Ci uchronić się od anemii.
Zielone to doskonałe źródła witamin A, C i E, czyli wpływają korzystnie na wzrok, odporność, zapobiegają chorobom nowotworowym, poprawiają wygląd cery i opóźniają procesy starzenia.
Osoby w dobrej formie, bez wyraźnych przeciwwskazań mogą się zajadać bez ograniczeń zielonymi warzywami. Nie przytyją, nie przedawkują, nie zachorują.
Zielony zwiększa wytrzymałość fizyczną, oczyszcza i odtruwa organizm, przyspiesza metabolizm ułatwiając odchudzanie, zapobiega napadom strachu. To kolor naturalnie bardzo bogaty w witaminy i minerały. Brak go w diecie może powodować stany lękowe, trudności z oddychaniem i nagromadzenie negatywnych emocji.
KOLOR FIOLETOWY- bakłażan, śliwki, jagody, borówki, jeżyny, czarne porzeczki, figi, ciemne winogrona, czerwona bazylia, czerwona kapusta, aronia.
Warzywa i owoce z tej grupy wpływają korzystnie na prace mózgu. Mają silne właściwości przeciwzapalne, antyutleniające i wzmacniające.
Zawierają niezwykłe przeciwutleniacze- antocyjaniny, które są uznawane przez medycynę. Związki te wyraźnie opóźniają procesy starzenia, chronią przed infekcjami, a także wspomagają walkę z zapaleniem układu pokarmowego i moczowego. W przypadku przewlekłych chorób pęcherza za najlepszy lek naturalny uchodzi żurawina.
Kolory niebieskie i fioletowe przynoszą spokój, relaks, poprawiają koncentrację, pomagają w stymulowaniu pracy umysłu. Gdzie spokój tam dobre krążenie i silny układ odpornościowy.
KOLOR BIAŁY- czosnek, biała cebula, rzodkiew, korzeń pietruszki, seler, kalafior, cykoria.
Warzywa z tej grupy działają antybakteryjnie i ułatwiają trawienie.
Najbardziej cenione są te, które obfitują we flawonoidy i alliacyny o działaniu przeciwbakteryjnym. Bezsprzecznie królem tej grupy jest czosnek. Chociaż nie wszystkim odpowiada jego smak i zapach to słusznie jest nazywany "naturalnym antybiotykiem". Zresztą, niezależnie od tego, czy sięgniesz po niego podczas infekcji wirusowej, czy bakteryjnej, wspomoże leczenie, gdyż poza alliacyną zawiera antywirusowy ajoen.
Słusznie robiły nasze babki, proponując soki z tej grupy jako lekarstwo na przeziębienie. Syrop z czosnku czy cebuli to doskonała recepta na wirusy.
Flawonoidy działają rozkurczowo, moczopędnie i przeciwzapalnie. Białe rośliny obfitują też w siarkę, która jest dobra dla skory i włosów.
PAMIĘTAJ !!!
Wszelkie barwniki w owocach i warzywach nie leczą zdiagnozowanych chorób. Czasami mogą wspomagać leczenie. Traktuj je raczej jako profilaktykę.
Najlepsze efekty przynosi spożywanie w naturalnej postaci, nie w pigułce!!!
Czy jedzenie tych kolorowych warzyw i owoców przedłuży nam życie? Tego nie wiem. Wiem natomiast, że będzie ono bardziej kolorowe :)
Przy posiłku nie wolno się spieszyć, trzeba się delektować, smakować, próbować. A przede wszystkim być otwartym na nowości. Na fakturę, barwę, smak.
Dziś chciałabym się skupić na kolorach warzyw i owoców. Latem, kiedy stragany uginają się pod obfitością darów natury mam ochotę kupować wszystko co widzę. "Jemy oczami"- to prawda. Kiedy widzisz cudownie dojrzałe, bordowe czereśnie, słoneczne morelki czy soczyście zieloną sałatę od razu masz ochotę je zjeść. Lato to najlepszy czas aby eksperymentować w kuchni, kosztować nowych smaków, kupować owoce i warzywa z każdej grupy kolorystycznej.
Generalnie wyróżniamy pięć grup kolorystycznych. Czerwoną, żółto-pomarańczową, zieloną, fioletową i białą.
Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego truskawki są czerwone a kukurydza żółta? Każde warzywo i każdy owoc są określonego koloru nie bez powodu. Każda grupa kolorystyczna ma inne właściwości i pomaga leczyć różne schorzenia. Każdy kolor to inne witaminy i związki mineralne. Nasze babki potrafiły to doskonale wykorzystywać, przygotowując przeróżne specyfiki wprost z ogrodu.
Obecnie coraz częściej sięgamy do natury- i bardzo dobrze. Nasze społeczeństwo potrzebuje "odrodzenia". Tylko naturalne składniki zapewnią nam zdrowie i urodę.
Szanuj swój organizm- dostarczaj witamin i składników mineralnych w naturalnej postaci. Lato jest doskonałym momentem aby trochę urozmaicić jadłospis. Pamiętaj - lepiej zapobiegać niż leczyć. Zdrowe, naturalne produkty pomogą Ci zapobiec wielu chorobom. Lepiej dobrze się odżywiać niż biec po apteczne specyfiki. Przedstawię Ci produkty z różnych grup kolorystycznych, które doskonale wpłyną na Twoje samopoczucie i zdrowie.
Tak jak wspomniałam. Na talerzu powinno być kolorowo. Warzywa i owoce zawierają mnóstwo przeciwutleniaczy- substancji, które walczą z wolnymi rodnikami, powodującymi szybsze starzenie organizmu oraz zapobiegają rozwojowi chorób cywilizacyjnych m.in. chorób nowotworowych. Im więcej kolorów na talerzu, tym przeciwutleniacze działają skuteczniej.
Produkty w tym kolorze korzystnie wpływają na układ krwiotwórczy, regenerują i dostarczają energii.
Cenimy je przede wszystkim ze względu na sporą zawartość likopenu - antyutleniacza, który przede wszystkim chroni serce, obniża poziom złego cholesterolu, działa przeciwnowotworowo i odmładzająco. Szczególnie dużo jest go w pomidorach, zwłaszcza tych przetworzonych (soki, ketchup).
Czerwone warzywa i owoce zawierają również antocyjany, które wzmacniają naczynia krwionośne. Czerwony kolor to również bogactwo potasu- dobrego przyjaciela serca.
Co ciekawe kolor czerwony to energia, siła, witalność. Podobnie jak owoce i warzywa w tym kolorze. Czerwone jest serce, czerwona jest krew- i właśnie wszystkie czerwone produkty pomagają na problemy z sercem i układem krwiotwórczym.
Warzywa i owoce w tym kolorze stymulują apetyt i wzmacniają układ odpornościowy, chronią przed problemami ze wzrokiem.
Wszystkie produkty o żółtej barwie łączy spora zawartość beta-karotenu, który jest środkiem fantastycznym. Genialnie wpływa na skórę, włosy i paznokcie, pod warunkiem, ze jest przyjmowany w formie naturalnej z pożywieniem.
Po żółte i pomarańczowe warzywa i owoce sięgaj systematycznie, gdyż organizm nie jest w stanie sam wyprodukować beta-karotenu.
Jest on szczególnie cenny również ze względu na ochronę przed szkodliwymi promieniami niekorzystnie wpływającymi na wzrok. Witamina A opóźnia procesy zwyrodnieniowe plamki żółtej (część siatkówki, która ma wpływ na ostrość widzenia).
Przy omawianiu tej grupy na szczególne uznanie zasługuje marchew- obrońca przed wirusami. Marchew to nasz sprzymierzeniec w walce z infekcjami. Dzięki zawartości wielu witamin i składników mineralnych pomaga wzmacniać odporność.
Pomarańczowy kojarzy nam się z radością, optymizmem. A gdy człowiek nastawiony optymistycznie, tym ma lepszy apetyt i jest mniej podatny na wirusy.
KOLOR ŻÓŁTY- banan, melon, grapefruit, cytryna, kukurydza, cebula, ananas, dynia, proso, fasolka szparagowa.
Ta grupa kolorystyczna wspomaga pracę mózgu, wzmacnia wzrok.
Żółty to kolor radości, zabawy, szczęścia. Żółte jest słońce, którego jesienią tak bardzo brakuje. Gdy brak słońca to czujemy się zmęczeni, wyczerpani, wpadamy w stany depresyjne. Łatwiej łapiemy infekcje.
Żółte słońce - piękny kolor skóry. Żółte produkty- regeneracja i pozytywny wpływ na cerę. Ostre słońce- ostry wzrok. Żółta żywność- lepsza ostrość widzenia.
Produkty żółte i pomarańczowe wchodzą w skład jednej grupy, żółto-pomarańczowej.
Warzywa i owoce z tej grupy wspomagają układ limfatyczny i serce. Oczyszczają krew. Dzięki sporym ilością kwasu foliowego przeciwdziałają anemii i wadom rozwojowym płodu.
Kochamy je, nie tylko za piękny kolor, ale przede wszystkim za cenne składniki. Przede wszystkim wspomnieć muszę o chlorofilu- to właśnie on nadaje cudowną zieloną barwę, a co ważniejsze wspiera pracę wątroby i pomaga pozbyć się toksyn z organizmu. Reguluje pracę jelit.
Dzięki sporej zawartości witamin z grupy B, mają znakomity wpływ na nasz układ nerwowy.
Zielone warzywa i owoce mają najwięcej kwasy foliowego, niezbędnego w diecie przyszłych mam- zapewnia prawidłowy rozwój cewy nerwowej u płodu. A nawet jeśli nie jesteś przyszłą mamą również pamiętaj o zielonej grupie, bo to właśnie jej składniki pozwolą Ci uchronić się od anemii.
Zielone to doskonałe źródła witamin A, C i E, czyli wpływają korzystnie na wzrok, odporność, zapobiegają chorobom nowotworowym, poprawiają wygląd cery i opóźniają procesy starzenia.
Osoby w dobrej formie, bez wyraźnych przeciwwskazań mogą się zajadać bez ograniczeń zielonymi warzywami. Nie przytyją, nie przedawkują, nie zachorują.
Zielony zwiększa wytrzymałość fizyczną, oczyszcza i odtruwa organizm, przyspiesza metabolizm ułatwiając odchudzanie, zapobiega napadom strachu. To kolor naturalnie bardzo bogaty w witaminy i minerały. Brak go w diecie może powodować stany lękowe, trudności z oddychaniem i nagromadzenie negatywnych emocji.
Warzywa i owoce z tej grupy wpływają korzystnie na prace mózgu. Mają silne właściwości przeciwzapalne, antyutleniające i wzmacniające.
Zawierają niezwykłe przeciwutleniacze- antocyjaniny, które są uznawane przez medycynę. Związki te wyraźnie opóźniają procesy starzenia, chronią przed infekcjami, a także wspomagają walkę z zapaleniem układu pokarmowego i moczowego. W przypadku przewlekłych chorób pęcherza za najlepszy lek naturalny uchodzi żurawina.
Kolory niebieskie i fioletowe przynoszą spokój, relaks, poprawiają koncentrację, pomagają w stymulowaniu pracy umysłu. Gdzie spokój tam dobre krążenie i silny układ odpornościowy.
Warzywa z tej grupy działają antybakteryjnie i ułatwiają trawienie.
Najbardziej cenione są te, które obfitują we flawonoidy i alliacyny o działaniu przeciwbakteryjnym. Bezsprzecznie królem tej grupy jest czosnek. Chociaż nie wszystkim odpowiada jego smak i zapach to słusznie jest nazywany "naturalnym antybiotykiem". Zresztą, niezależnie od tego, czy sięgniesz po niego podczas infekcji wirusowej, czy bakteryjnej, wspomoże leczenie, gdyż poza alliacyną zawiera antywirusowy ajoen.
Słusznie robiły nasze babki, proponując soki z tej grupy jako lekarstwo na przeziębienie. Syrop z czosnku czy cebuli to doskonała recepta na wirusy.
Flawonoidy działają rozkurczowo, moczopędnie i przeciwzapalnie. Białe rośliny obfitują też w siarkę, która jest dobra dla skory i włosów.
PAMIĘTAJ !!!
Wszelkie barwniki w owocach i warzywach nie leczą zdiagnozowanych chorób. Czasami mogą wspomagać leczenie. Traktuj je raczej jako profilaktykę.
Najlepsze efekty przynosi spożywanie w naturalnej postaci, nie w pigułce!!!
Czy jedzenie tych kolorowych warzyw i owoców przedłuży nam życie? Tego nie wiem. Wiem natomiast, że będzie ono bardziej kolorowe :)
fajny, przydatny post. ;) latem bardzo lubię jeść owoce i warzywa, zwłaszcza, gdy temperatury się znacząco wysokie. ;)
OdpowiedzUsuńinteresujący wpis, osobiśćie nie wyobrażam sobie braku warzyw i owoców w Mojej diecie :)
OdpowiedzUsuńPost zawierający istotne informacje. Fajnie też został podzielony - na kolory ;) Teoretycznie większość osób wie, że warzywa i owoce zawierają dużo witamin i dobrze wpływają na funkcjonowanie całego organizmu, ale mało kto orientuje się jakie konkretne produkty wspomagają na przykład słuch.
OdpowiedzUsuń