Spaghetti to jedno z ulubionych dań niemal każdego dziecka.
W zasadzie to dobrze, bo można w domu przygotować smaczny, pełnowartościowy obiad. Jeśli dziecko ma problem z jedzeniem długich nitek makaronu, proponuję zamienić długie spaghetti na kolorowe kokardki lub świderki. Równie smaczne a przy tym kolorowe.
Świetnie, jeśli sami zrobimy makaron. Często jednak nie mamy na to czasu, a obecnie na rynku jest mnóstwo firm oferujących makaron z dobrej jakości mąki pełnoziarnistej, orkiszowej, razowej i jaki tylko chcemy.
Przygotowanie domowego spaghetti, rurek czy świderków z sosem bolognese zajmuje ok. 30 minut. Jest pyszne i zdrowe.
Ilu kucharzy tyle wariacji na temat sosu. Ja przedstawiam dziś moją wersję, bardzo lubianą przez moją rodzinę. Oczywiście do sosu można dodawać warzywa lub przyprawy wg. upodobań smakowych.
SOS :
- kilogram świeżych, dojrzałych pomidorów ( zimą proponuję dobrej jakości przecier pomidorowy w kartonie ok. 500 ml.)
- suszona bazylia i oregano (po łyżce)
- 2 ząbki czosnku
- 2 cebulki dymki
- 100 ml mleka 2%
- łyżeczka cukru, szczypta soli
- odrobina masła i łyżka oliwy
- pół szklanki wody
- 2 łyżki suszonej, czerwonej soczewicy
- łyżeczka mielonego ostropestu
Do garnka wlej oliwę i dodaj masło. Na tłuszczu zeszklij drobno posiekaną cebulkę i czosnek, dodaj zioła. Wszystko chwilę podsmaż, ale nie za długo aby zioła nie zgorzkniały. Dodaj przecier, lub zmiksowane pomidory bez skórek i pestek, mleko, wodę, soczewicę. Dopraw do smaku cukrem i solą. Dodaj ostropest. Doprowadz do wrzenia, następnie zmniejsz ogień i gotuj aż woda odparuje, soczewica będzie miękka a sos zgęstnieje.
Soczewicę dodaję aby zagęścić sos. Poza tym ma w swoim składzie mnóstwo witamin i składników mineralnych.
Soczewica jest źródłem dobrze przyswajalnego białka, a także obniżającego ciśnienie krwi potasu oraz kwasu foliowego, szczególnie ważnego dla kobiet w ciąży.
Warzywo to zawiera również taniny - związki mogące chronić organizm przed nowotworami, m.in. spowalniając tempo podziału komórek nowotworowych.
FARSZ:
- 600 g. zmielonego mięsa dobrej jakości
- łyżka oliwy
- marchewka
- 4 pieczarki
- sól, pieprz do smaku
Kiedy sos się gotuje, na głębokiej patelni podsmaż na oliwie cztery pieczarki pokrojone w plasterki oraz marchewkę. Wyjmij warzywa, na tej samej patelni podsmaż dobrej jakości mięso mielone. Połącz z warzywami. Posól i popieprz do smaku.
Ja zawsze kupuje mięso w sprawdzonym sklepie, gdzie mięso mielone jest na życzenie klienta. Wiem co jest mielone.
Kiedy mięso jest gotowe dodaj sos. Wszystko dokładnie wymieszaj. Podawaj z wybranym makaronem. Do smaku można posypać tartym parmezanem.
PYCHA :)
W zasadzie to dobrze, bo można w domu przygotować smaczny, pełnowartościowy obiad. Jeśli dziecko ma problem z jedzeniem długich nitek makaronu, proponuję zamienić długie spaghetti na kolorowe kokardki lub świderki. Równie smaczne a przy tym kolorowe.
Świetnie, jeśli sami zrobimy makaron. Często jednak nie mamy na to czasu, a obecnie na rynku jest mnóstwo firm oferujących makaron z dobrej jakości mąki pełnoziarnistej, orkiszowej, razowej i jaki tylko chcemy.
Przygotowanie domowego spaghetti, rurek czy świderków z sosem bolognese zajmuje ok. 30 minut. Jest pyszne i zdrowe.
Ilu kucharzy tyle wariacji na temat sosu. Ja przedstawiam dziś moją wersję, bardzo lubianą przez moją rodzinę. Oczywiście do sosu można dodawać warzywa lub przyprawy wg. upodobań smakowych.
SOS :
- kilogram świeżych, dojrzałych pomidorów ( zimą proponuję dobrej jakości przecier pomidorowy w kartonie ok. 500 ml.)
- suszona bazylia i oregano (po łyżce)
- 2 ząbki czosnku
- 2 cebulki dymki
- 100 ml mleka 2%
- łyżeczka cukru, szczypta soli
- odrobina masła i łyżka oliwy
- pół szklanki wody
- 2 łyżki suszonej, czerwonej soczewicy
- łyżeczka mielonego ostropestu
Do garnka wlej oliwę i dodaj masło. Na tłuszczu zeszklij drobno posiekaną cebulkę i czosnek, dodaj zioła. Wszystko chwilę podsmaż, ale nie za długo aby zioła nie zgorzkniały. Dodaj przecier, lub zmiksowane pomidory bez skórek i pestek, mleko, wodę, soczewicę. Dopraw do smaku cukrem i solą. Dodaj ostropest. Doprowadz do wrzenia, następnie zmniejsz ogień i gotuj aż woda odparuje, soczewica będzie miękka a sos zgęstnieje.
Soczewicę dodaję aby zagęścić sos. Poza tym ma w swoim składzie mnóstwo witamin i składników mineralnych.
Soczewica jest źródłem dobrze przyswajalnego białka, a także obniżającego ciśnienie krwi potasu oraz kwasu foliowego, szczególnie ważnego dla kobiet w ciąży.
Warzywo to zawiera również taniny - związki mogące chronić organizm przed nowotworami, m.in. spowalniając tempo podziału komórek nowotworowych.
Średnia wartość odżywcza ugotowanej (bez soli) soczewicy w 100 g
Wartość energetyczna - 116 kcal
Białko ogółem - 9,02 g
Tłuszcz - 0,38 g
Węglowodany - 20,13 g (w tym cukry proste 1,80)
Błonnik - 7,9 g
Witaminy
Wartość energetyczna - 116 kcal
Białko ogółem - 9,02 g
Tłuszcz - 0,38 g
Węglowodany - 20,13 g (w tym cukry proste 1,80)
Błonnik - 7,9 g
Witaminy
Witamina C – 1,5 mg
Tiamina – 0.169 mg
Ryboflawina – 0.073 mg
Niacyna - 1.060 mg
Kwas pantotenowy - 0,157 mg
Witamina B6 - 0.178 mg
Kwas foliowy - 181 μg
Witamina A – 8 IU
Witamina K - 1,7 μg
Minerały
Tiamina – 0.169 mg
Ryboflawina – 0.073 mg
Niacyna - 1.060 mg
Kwas pantotenowy - 0,157 mg
Witamina B6 - 0.178 mg
Kwas foliowy - 181 μg
Witamina A – 8 IU
Witamina K - 1,7 μg
Minerały
Wapń – 19 mg
Żelazo - 3,33 mg
Magnez - 36 mg
Fosfor - 180 mg
Potas - 369 mg
Sód – 2 mg
Cynk - 1,27 mg
Źródło danych: USDA National Nutrient Database
Żelazo - 3,33 mg
Magnez - 36 mg
Fosfor - 180 mg
Potas - 369 mg
Sód – 2 mg
Cynk - 1,27 mg
Źródło danych: USDA National Nutrient Database
- 600 g. zmielonego mięsa dobrej jakości
- łyżka oliwy
- marchewka
- 4 pieczarki
- sól, pieprz do smaku
Kiedy sos się gotuje, na głębokiej patelni podsmaż na oliwie cztery pieczarki pokrojone w plasterki oraz marchewkę. Wyjmij warzywa, na tej samej patelni podsmaż dobrej jakości mięso mielone. Połącz z warzywami. Posól i popieprz do smaku.
Ja zawsze kupuje mięso w sprawdzonym sklepie, gdzie mięso mielone jest na życzenie klienta. Wiem co jest mielone.
Kiedy mięso jest gotowe dodaj sos. Wszystko dokładnie wymieszaj. Podawaj z wybranym makaronem. Do smaku można posypać tartym parmezanem.
PYCHA :)
Super blog;)
OdpowiedzUsuńMiałam białaczkę, ale ostrą szpikową.
Teraz już się pozmieniało...
Najważniejsze że wszystko jest ok.:)
UsuńNajważniejsze że wszystko jest ok.:)
UsuńNie jest ok... Jest gorzej.
UsuńPani Antonino, musi Pani walczyć, jest o co! Proszę mi wierzyć, znam osoby którym nie dawano szans...teraz są zdrowi i pełni życia.
Usuń