Przejdź do głównej zawartości

GDY DZIECKO JEST NIEJADKIEM



Temat często przeze mnie poruszany, jednak bardzo często pytacie o prawidłowe żywienie podczas leczenia i rekonwalescencji więc myślę, że temat ważny. Wielu z Was skarży się, iż dziecko bardzo mało je, lub jest wręcz niejadkiem. Leki podczas chemii podtrzymującej niestety wpływają na apetyt a raczej jego brak. Wiem, że z zazdrością patrzycie na zdrowe dzieci, które pałaszują każdy posiłek z apetytem. Dziś chciałabym przedstawić kilka faktów, które mogą okazać się dla Was przydatne. Może spojrzycie na posiłki swoich dzieci z nieco innej perspektywy. Może okaże się, że dziecko wcale tak mało nie je. Może po prostu je niewłaściwe rzeczy w niewłaściwych ilościach i niewłaściwych porach dnia.

Postaram się to wszystko usystematyzować. 

Na początek przez tydzień zapisuj wszystko co dziecko zjadło i wypiło. Zapisuj również godziny posiłków, przekąsek i wszelkich produktów, które dziecko zjada.
Pamiętaj, że napoje również wliczają się do bilansu żywieniowego, szczególnie napoje słodkie.

Po tygodniu masz obraz co faktycznie Twoje dziecko jada. Pamiętaj również, iż dziecko ma mniejsze zapotrzebowanie energetyczne niż dorosły. Przykładowo- na obiad dla dziecka zupa jest wystarczającym posiłkiem. Jeśli zje ok. 300 ml.(myślę tu o dzieciach 4-5 letnich) to możesz być spokojna, taka ilość jest wystarczająca. 

Często rodzice przed głównymi posiłkami podają słodkie napoje i przekąski a później się dziwią, że dziecko nie zjadło obiadu. Dla kilkulatka sok przecierowy i 3-4 biszkopty to jest posiłek. To nam się wydaje, dorosłym, że soczek to przecież nic takiego. Natomiast butelka przecierowego soku 250 ml to ok. 160 kcal. Do tego cztery okrągłe biszkopty ok. 80 kcal i mamy 240 kcal czyli tyle ile wynosi porcja zupy pomidorowej z makaronem i śmietaną. 

Pamiętaj również, iż słodkie produkty nie powinny być podawane na główne posiłki. Oczywiście nie musisz całkowicie wykluczać słodkości z jadłospisu dziecka, ale pamiętaj wybieraj te wartościowe pokarmy. Zamiast pączka możesz podać na podwieczorek kawałek domowego ciasta drożdżowego z owocami, a zamiast sklepowych ciastek, domowe maślane ciasteczka.

Pamiętaj, że jemy oczami. Równie ważna jest więc forma podania. Zamiast "zwykłego" kotleta mielonego, podaj malutkie pulpeciki, które wydadzą się dziecku o wiele atrakcyjniejsze. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że u nas świetnie sprawdziły się małe pulpeciki podane na wykałaczce. Dzieci były zachwycone. 

Zmiany odżywiania wprowadzaj małymi krokami. Na początek ogranicz słodzone soki. Zacznij podawać kompoty lub sok rozcieńczony wodą. 
Ustal również stałe godziny posiłków. Niech to będzie 5-6 posiłków dziennie, podawanych w małych porcjach ale regularnie co 2-3 godziny. Niech trzustka ma czas odpocząć :)
Zamiast ulubionych owocowych jogurtów czy serków podawaj naturalne z owocami. Jeśli dziecko nie zje owoców, zmiksuj je i wymieszaj z jogurtem. Będzie wyglądał jak owocowy ze sklepu.
Do każdego posiłku podawaj warzywa. Nawet jeśli dziecko do tej pory ich nie jadło, może się kiedyś skusi. Nie poddawaj się. Nawet jeśli dziecko nie zje za dziesiątym razem może zje za setnym? Zajrzyj TUTAJ. Może znajdziesz inspirację jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw.

Dobrym pomysłem jest również podawanie posiłków kolorowych talerzykach i w kolorowych miseczkach, najlepiej z bohaterem pociechy. Dziecko będzie zadowolone z takiego rozwiazania :) Najlepiej wybierz się z pociechą na zakupy i zaopatrzcie się w kolorowe talerzyki, fikuśne sztućce czy kolorowe podkładki pod talerze. Wierz mi, ta mała zmiana może dać duży efekt.

I najważniejsze, czasami odpuść. Piszę to z własnego doświadczenia. Im bardziej chcesz, tym jest gorzej. Baw się w kuchni, eksperymentuj, dopuść dziecko do gotowania. 
Pamiętaj, że to przejściowa sytuacja. Po zakończeniu leczenia wszystko wróci do normy. Dziecko będzie miało ochotę na jedzenie. U nas tak było. U Was również będzie:)

Proponuję również szybki przepis na mini klopsiki. U nas jest to bardzo lubiana potrawa. Może Twojemu dziecku również posmakuje :)

MINI KLOPSIKI



SKŁADNIKI:
- 1/2 kilograma mięsa mielonego z udźca indyka
- jajko
- mały surowy ziemniak
- 50 g ulubionego ryżu
- garść natki pietruszki
- 50 g masła
- cebulka szalotka
- łyżka ulubionego sera żółtego startego na średnich oczkach
- szklanka drobiowego lub warzywnego wywaru
- sól i pieprz do smaku

Zacznij od posiekania szalotki i uduszenia na maśle. Gdy cebulka będzie gotowa pozostaw do wystudzenia. Do dużej miski włóż mięso, jajko, ryż, ser żółty oraz drobno posiekaną natkę pietruszki. Do masy zetrzyj obranego ze skórki ziemniaka. Dzięki temu kotleciki będą wilgotne. Dopraw solą i pieprzem. Wszystko dokładnie wyrób. Na koniec dodaj cebulkę z masłem i jeszcze raz wymieszaj.
Formuj kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Gotowe włóż do naczynia żaroodpornego, dolej bulion i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 st. C ok. 25 min. Przez pierwsze 15 min. piecz pod przykryciem, na ostatnie 10 minut zdejmij pokrywkę, aby kotleciki się zrumieniły. 
Klopsiki możesz również ugotować. Bulion nie musi zakrywać pulpecików. Pod przykryciem ugotują się bez problemu.



Mam nadzieję, że moje rady pomogą Wam przetrwać leczenie podtrzymujące. Jeśli jednak problem nie zmaleje i dziecko ewidentnie je bardzo mało a jego parametry są poniżej normy (siatka centylowa) koniecznie skontaktuj się z dietetykiem, który pomoże Wam z komponowaniem posiłków i z pewnością przygotuje odpowiednie propozycje dla dziecka.
Więcej smacznych propozycji znajdziesz w książce JedzOnko. Możesz ją zamówić TUTAJ

Powodzenia :)

Komentarze

  1. Jeśli dziecko spożywa zdrowe produkty, to najczęściej nic w tym złego, że zjada ich troche mniej niż rówieśnicy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak. Jednak dziecko po tak ciężkiej chorobie musi mieć dobrze zbilansowaną dietę aby uzupełnić wszystkie niedobory.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIETA PRZY USUNIĘTEJ NERCE- RAK NERKI

  Choć nie ma potrzeby stosowania specjalnej diety przy raku nerki, nie mniej jednak jest kilka zasad dotyczących żywienia, które powinny być wprowadzone. Pewne produkty powinny być ograniczone, inne dodane. Pamiętajmy jednak, że dziecko to bardzo wymagający pacjent. Posiłki dla niego powinny być przede wszystkim atrakcyjne wizualnie i oczywiście trafiać w jego gust smakowy. To nie lada wyzwanie dla dietetyków stworzyć taki jadłospis aby było smacznie, zdrowo, kolorowo :) Jednak nie jest to niemożliwe. Przy tym rodzaju raka, zaatakowana nerka zwykle jest usuwana. Sama chemioterapia czy radioterapia zwykle jest mało skuteczna. Po operacji pacjent zostaje z jedną nerką, z którą może normalnie funkcjonować. Musi jedynie pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim należy zwiększyć ilość wypijanych płynów. Dziecko w wieku 7-12 lat powinno wypijać ok.1,5 l płynów dziennie. Powinna to być woda, herbatki owocowe. Staramy się wyeliminować a przynajmniej ograniczyć słodkie napoje, napoj

ZALECENIA ŻYWIENIOWE PODCZAS ZAKAŻENIA CLOSTRIDIUM DIFFICILE

Zakażenie bakterią clostridium należy do najczęstszych zakażeń szpitalnych. Nie będę opisywać szczegółowo co to za bakteria i w jakich formach występuje. Skupię się na diecie i zaleceniach żywieniowych. Istotą choroby jest zaburzenie równowagi w składzie mikroflory jelita grubego. Zwykle objawia się to biegunką. Dieta jest wiec nieodzowna w zakażeniu. Muszę również zaznaczyć, iż biegunka nie ma związku ze sposobem odżywiania a jej ustąpienie uzależnione jest od zastosowania odpowiedniej farmakopterapii.   Jednak odpowiednie żywienie może przynieść ulgę w dolegliwościach oraz ograniczyć niebezpieczne skutki biegunki takie jak odwodnienie, zaburzenia elektrolitów, niedobory pokarmowe. Sposób żywienia uzależniony jest od wielu czynników- wieku chorego, stopnia nasilenia biegunki, ogólnego stanu zdrowia oraz indywidualnej tolerancji niektórych składników pokarmowych. BIEGUNKA O NIEZNACZNYM NASILENIU (kilka luźnych stolców) Zalecana jest dieta łatwostrawna z ograniczeniem tłusz

ZIOŁA WSPOMAGAJĄCE LECZENIE BIAŁACZKI

" Tonący brzytwy się chwyta " - dużo prawdy jest w tym powiedzeniu. W pewnych sytuacjach człowiek jest gotowy do wielu poświeceń. Pisząc "pewne sytuacje" mam na myśli nasze zdrowie, zdrowie naszej rodziny. Powiesz - zdrowie to nie wszystko, jasne że tak, ale "bez zdrowia wszystko jest niczym". Oczywiście zdrowie zaczynamy doceniać wówczas kiedy je tracimy. Niestety tak to już jest. Najważniejsze to wyciągnąć wnioski i dążyć do zdrowia :) Jestem osobą dość konserwatywną jeśli chodzi o leczenie. Dla mnie autorytetem w tej dziedzinie jest przede wszystkim lekarz. To jego sposób leczenia respektuję. Jednak ostatnio coraz więcej czytam o medycynie niekonwencjonalnej i ziołolecznictwie. Chciałabym w tym poście napisać parę słów o ziołach, szczególnie tych które korzystnie wpływają na układ krwiotwórczy i wspomagają leczenie białaczek. POKRZYWA ZWYCZAJNA W dzieciństwie obrzucaliśmy się tym chwastem aby kogoś "poparzyć" tymczasem pokrzywa jes