Święta Bożego Narodzenia to bardzo specyficzny czas. Kiedy już uporasz się z prezentami, przygotowaniami świątecznych potraw i sprzątaniem, wtedy nadchodzi czas by pomyśleć o przyjemnościach. Na mnie relaksująco wpływa pichcenie łatwych potraw, które nie musza być idealne ani śliczne. Ważne aby były smaczne i odstresowały mnie po całym dniu.
Dziś proponuję banalnie proste kruche ciasteczka. Składniki z reguły są w każdym domu i można je zrobić w każdej chwili. Poza tym ciasteczka robi się bardzo szybko i są przepyszne, bardzo maślane. Dodatkowo można się pobawić jak dziecko wycinając je a po upieczeniu dekorując. Uwielbiam to.
SKŁADNIKI :
- 100 g masła niesolonego
- 80 g miałkiego cukru
- duże jajko
- 250 g mąki ( mieszam pszenną z pełnoziarnistą)
- łyżeczka mielonego ostropestu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sok z połowy cytryny
- łyżka otrębów żytnich
- opcjonalnie kilka mielonych orzechów lub innych bakalii (niekoniecznie)
Masło utrzeć z cukrem na jasny puszysty krem, dodać jajko, proszek do pieczenia, przesianą mąkę, ostropest, sok z cytryny, otręby i wszystko dokładnie wymieszać. Ja używam robota kuchennego. Cała operacja trwa ok. 6 min.
Ciasto zawinąć w folię i włożyć na 10 min. do zamrażalnika. Ciasto może wydawać się za rzadkie, ale w zamrażalniku zrobi się odpowiednie.
Oprószyć stolnicę mąką, szybko rozwałkować ciasto, wycinać ciasteczka.
Z podanej ilości ciasta wychodzą dwie blachy ciasteczek.

Piec w 180 st. C przez 15- 20 min. Ciasteczka będą gotowe, kiedy krawędzie lekko się zrumienią.
Po ostudzeniu ciasteczka ozdobić wg. uznania. Ja zdobię gorzką czekoladą i posypuję wiórkami kokosowymi.
PALCE LIZAĆ.
Z doświadczenia mogę powiedzieć że ciasteczka znikają w tempie błyskawicy. Warto od razu upiec podwójną porcję aby starczyło na kolejny dzień. Ciasteczka (jeśli coś zostanie :) ) przechowuj w szczenie zamkniętym pojemniku.

SKŁADNIKI :
- 100 g masła niesolonego
- 80 g miałkiego cukru
- duże jajko
- 250 g mąki ( mieszam pszenną z pełnoziarnistą)
- łyżeczka mielonego ostropestu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sok z połowy cytryny
- łyżka otrębów żytnich
- opcjonalnie kilka mielonych orzechów lub innych bakalii (niekoniecznie)
Masło utrzeć z cukrem na jasny puszysty krem, dodać jajko, proszek do pieczenia, przesianą mąkę, ostropest, sok z cytryny, otręby i wszystko dokładnie wymieszać. Ja używam robota kuchennego. Cała operacja trwa ok. 6 min.
Ciasto zawinąć w folię i włożyć na 10 min. do zamrażalnika. Ciasto może wydawać się za rzadkie, ale w zamrażalniku zrobi się odpowiednie.
Oprószyć stolnicę mąką, szybko rozwałkować ciasto, wycinać ciasteczka.
Z podanej ilości ciasta wychodzą dwie blachy ciasteczek.

Piec w 180 st. C przez 15- 20 min. Ciasteczka będą gotowe, kiedy krawędzie lekko się zrumienią.
Po ostudzeniu ciasteczka ozdobić wg. uznania. Ja zdobię gorzką czekoladą i posypuję wiórkami kokosowymi.
PALCE LIZAĆ.
Z doświadczenia mogę powiedzieć że ciasteczka znikają w tempie błyskawicy. Warto od razu upiec podwójną porcję aby starczyło na kolejny dzień. Ciasteczka (jeśli coś zostanie :) ) przechowuj w szczenie zamkniętym pojemniku.
Komentarze
Prześlij komentarz