Jest lato, są wakacje. Wielu z nas wyjeżdża w różne zakamarki kraju i świata. Będąc w tych miejscach próbujemy różnych lokalnych specjałów. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam lokalne przysmaki. Uwielbiam odwiedzać małe lokalne knajpki i próbować miejscowych specjałów.
Wielu z nas tegoroczne wakacje spędza nad morzem, naszym Bałtykiem. A jak morze to i ryby. I bardzo dobrze, bo ryby są smaczne i bardzo zdrowe. Gdzie kupisz świeższą rybę niż prosto od rybaka? No może jeszcze w sprawdzonym sklepie rybnym :) W każdym bądź razie ja polecam ryby takie prosto z kutra.
Nad Bałtykiem króluje dorsz. Niby wszystko ok. ale jest jeden mały szczegół. Połów dorsza kończy się w czerwcu. Więc jak w lipcu może być świeży dorsz?
Może, ponieważ od 2013 r. zmieniły się przepisy i obecnie nad morzem jest więcej dorsza niż jeszcze kilka lat temu.
SMACZNEGO :)
vitalia.pl
Wielu z nas tegoroczne wakacje spędza nad morzem, naszym Bałtykiem. A jak morze to i ryby. I bardzo dobrze, bo ryby są smaczne i bardzo zdrowe. Gdzie kupisz świeższą rybę niż prosto od rybaka? No może jeszcze w sprawdzonym sklepie rybnym :) W każdym bądź razie ja polecam ryby takie prosto z kutra.
Nad Bałtykiem króluje dorsz. Niby wszystko ok. ale jest jeden mały szczegół. Połów dorsza kończy się w czerwcu. Więc jak w lipcu może być świeży dorsz?
Może, ponieważ od 2013 r. zmieniły się przepisy i obecnie nad morzem jest więcej dorsza niż jeszcze kilka lat temu.
Letni zakaz połowu dorszy wprowadzany jest 1 lipca każdego roku. Obowiązuje na środkowym i wschodnim Bałtyku. Wprowadzenie zakazu ma chronić dorsze, które o tej porze roku mają swoje tarło. Zgodnie z unijnym prawem z zakazu połowów wyłączone są małe jednostki do 8 metrów długości, które będą mogły wypływać na połów dorszy bez żadnych ograniczeń.
Jednostki o długości między 8, a 12 metrów będą mogły łowić dorsze pięć dni w miesiącu. Dzięki złagodzeniu prawa możliwości łowienia dorszy przez małe jednostki po raz pierwszy od kilkunastu lat wypoczywający nad morzem turyści będą mogli zjeść w sezonie letnim świeże dorsze. Zakaz połowu dorszy dla dużych jednostek przestanie obowiązywać 31 sierpnia.
Dorsz jest pyszny zarówno smażony, jak i wędzony czy gotowany na parze.
Uwielbiam go w każdej postaci, jednak w tym roku zakochałam się we flądrze. Białe, delikatne mięso i co najważniejsze- mało ości, co jest istotne jeśli chodzi o ryby. Świetna dla dzieci. Nie ma obaw, ze dziecko zadławi się ościami.
Ryba, rybie oczywiście nierówna. Na skład mięsa wpływa wiele czynników. Gatunek, wiek ryby, rodzaj pożywienia. Jednak wszystkie są wartościowym produktem. Ryby są wartościowym źródłem białka, mają wartościowy tłuszcz i mało węglowodanów.
Ryby można podzielić na morskie i słodkowodne. Flądra jest oczywiście morska. Mało tego- można ją śmiało jeść, gdyż póki co nie grozi jej wyginięcie.
Ryby morskie zawierają więcej kwasów omega 3.
Najistotniejszym składnikiem odżywczym w jaki bogate są ryby są wspomniane kwasy omega 3. Co nam dają? Bardzo wiele:
- wpływają korzystnie na układ krążenia, chroniąc przed powstawaniem blaszki miażdżycowej
- zmniejszają ryzyko arytmii serca, chronią przed zawałem, zmniejszają krzepliwość krwi
- pobudzają do wytwarzania tlenku azotu rozszerzającego naczynia krwionośne, co ułatwia przepływ krwi i obniża ciśnienie
- sprzyjają zwiększaniu się poziomu dobrego cholesterolu HDL, sprzyjają przywracaniu równowagi w stężeniu cholesterolu we krwi
- obniżają ryzyko nowotworów
- są istotne dla dobrego wyglądu skóry, włosów i paznokci
- działają przeciwzapalnie, co jest ważne dla osób cierpiących na zapalenie stawów
- są niezbędne do prawidłowej pracy układu nerwowego i odpornościowego
- sprzyjają zwiększeniu produkcji serotoniny- hormonu dobrego nastroju.
Ryby są również bogate w JOD- pierwiastek bardzo ważny dla prawidłowej pracy organizmu, gdyż wchodzi w skład hormonów tarczycy- trójjodotyroina i tyroksyna. Zawiadują one metabolizmem organizmu, jego wzrostem i dojrzewaniem. Warunkują prawidłową pracę układu nerwowego oraz mózgu.
Jod sprzyja chudnięciu oraz poprawia koncentrację. Niedobór tego pierwiastka wywołuje niedoczynność tarczycy ,opóźnienie umysłowe i fizyczne.
SELEN to kolejny pierwiastek, w który bogate są ryby. Jest to pierwiastek o działaniu przeciwutleniającym, chroni zatem organizm przed procesami starzenia, wykazuje również działanie ochronne przed nowotworami.
Wchodzi w skład enzymów występujących w czerwonych ciałkach krwi i jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju oraz wzrostu ustroju.
Niedobory selenu mogą powodować osłabienie mięśni czy zahamowanie wzrostu u dzieci. W naszym kraju przedawkowanie raczej nie występuje.
Ryby są również źródłem WITAMINY D, której obszarami działania są jelita, nerki, układ kostny. W jelitach pobudza wchłanianie wapnia i fosforu, w nerkach ich reabsorbcję, a w kościach sprzyja wbudowywaniu. Niedobory jej mogą więc wpływać na problemy w obrębie układu kostnego zarówno u dzieci (krzywica) jak i u dorosłych (osteoporoza).
WAPŃ, znajdziemy szczególnie w rybach, które spożywamy razem z ościami. Wapń jest szczególnie potrzebny kościom ale jest również istotny dla układu nerwowego, mięśniowego, prawidłowej pracy serca. Jest niezbędny dla utrzymania równowagi kwasowo- zasadowej.
Wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwalergiczne. Aby wapń mógł być wchłonięty do organizmu konieczna jest obecność witaminy D.
Ryby zawierają również MAGNEZ. Jego absorpcja wzrasta podobnie jak w przypadku wapnia w obecności białka i laktozy, zaś maleje w obecności tłuszczu. Jest ważny dla kości, układu nerwowego, układu sercowo- naczyniowego, mięśni, wchodzi w skład płynów ustrojowych.
Bierze udział w przemianach węglowodanów, wapnia, sodu, potasu, fosforu, witaminy C.
Ma działanie przeciwstresowe, przeciwdepresyjne. Jeśli zatem w diecie jest zbyt mało magnezu pojawiają się stany depresyjne bądź nadpobudliwość nerwowa, bóle mięśni, kości, drgawki.
Skoro już wiecie jakie ryby są zdrowe polecam smażoną flądrę przepisu mojego męża. Na cztery osoby trzeba liczyć ok. 1,5 kg świeżej, wyfiletowanej flądry. Świeże ryby są dobre same w sobie. Nie ma co kombinować. Wystarczy podać w najprostszej postaci a gwarantuję że będzie przepyszna.
POTRZEBUJESZ:
- flądra
- sól, pieprz
- mąka kukurydziana
- sok z cytryny
Rybę solimy, pieprzymy, obtaczamy w mące i smażymy na oleju np. rzepakowym po 3 min. z każdej strony i obiad gotowy.
Mąka kukurydziana sprawi że ryba będzie bardzo chrupiąca z zewnątrz i soczysta w środku. Na koniec wystarczy skropić sokiem z cytryny i gotowe.
Do tego polecam świeżą sałatę np. rukolę z sosem vinegret.
Świeże rybki są najzdrowsze. Uwielbiam wypływać z kolegami w rejsy na dorsze oczywiście kiedy połów jest dozwolony. Nie ma to jak taka świeżo złowiona rybka na obiadek.
OdpowiedzUsuń