Mam dziś dla Was coś ekstra. Pyszną propozycję na śniadanie. Co wasze dzieci zwykle jadają na ten najważniejszy posiłek w ciągu dnia? Kolorowe płatki, parówki, krem czekoladowy? Niestety nie jest to najlepszy wybór. Wiem jednak z doświadczenia, że dzieci zwykle domagają się właśnie takich posiłków, albo coś słodkiego.
A gdyby tak podać dziecku na śniadanie deser? Nie, nie żartuję. Proponuję słodkie śniadanie, którego nie odmówi żaden maluch. Najlepsze jest to, że deser możesz przygotować dzień wcześniej, a rano tylko wystarczy podgrzać i śniadanie gotowe.
O czym mówię- o jaglanym budyniu. Szybki w przygotowaniu, słodki, pyszny. Do tego możesz dodać ulubione owoce dziecka i pełnowartościowe śniadanie gotowe. O tej porze roku wykorzystaj truskawki lub czereśnie.
Wiem, że budyń w proszku zrobisz o wiele szybciej, ale wierz mi, warto poświęcić kilka minut więcej i mieć pewność, że podajesz coś zdrowego.
SKŁADNIKI:
- pół szklanki suchej kaszy jaglanej
- 3/4 szklanki wody lub mleka (tyle by płyn zakrył kaszę)
- szczypta soli
- łyżka cukru trzcinowego lub miodu
- 1/2 puszki mleka kokosowego
- łyżka wiórków kokosowych
- kilka truskawek lub czereśni
- opcjonalnie świeże listki mięty i bita śmietana
Zacznij od przygotowania kaszy jaglanej. Musisz się pozbyć charakterystycznej goryczki, inaczej dziecko nie zje gorzkiego deseru.
Aby to zrobić wystarczy suchą kaszę przelać 2-3 razy wrzątkiem. Tak przygotowaną kaszę zalej wodą lub mlekiem, dodaj szczyptę soli. Wystarczy aby płyn zakrył ziarenka. Gotuj ok. 5 min. na małym ogniu pod przykryciem po czym dodaj dokładnie wymieszane mleko kokosowe i gotuj jeszcze ok. 5 min. Tak przygotowana kaszkę dosłódź, dodaj masło kokosowe, przykryj pokrywką i zawiń w koc na kilka minut aby się dokładnie uparowała.
Po ok. 30 min. dodaj do budyniu wiórki kokosowe i zmiksuj na gładki krem. Budyń powinien mieć konsystencję gęstego jogurtu bez wyczuwalnych grudek kaszy. Jeśli chcesz aby deser był jeszcze bardziej puszysty i kremowy możesz dodać 2-3 łyżki bitej śmietany.
Deser udekoruj owocami i gotowe :)
Prawda, że proste? A jakie pyszne.
Dlaczego warto jeść czereśnie
Czereśnie to jedne z bardziej wartościowych owoców. Pozytywnie wpływają na nasze zdrowie i wygląd. Niestety sezon na nie jest bardzo krótki, dlatego cieszmy się nimi póki są
Czereśnie mają wiele zalet - właściwości zdrowotne tych owoców są trudne do przecenienia. Choć czereśnie w 80 procentach składają się z wody, to pozostałe 20 procent wypełniają witaminy i składniki mineralne. Tylko 100 g zawiera aż 222 mg potasu, który usuwa z organizmu nadmiar soli i dlatego dobroczynnie wpływa na serce, nerki oraz stawy. Są również w czereśniach witaminy z grupy B, a przede wszystkim witamina B5, wspomagająca leczenie artretyzmu. Spora ilość kwasów owocowych wraz z witaminami A i C działa na organizm oczyszczająco i odtruwająco, a jednocześnie poprawia stan i wygląd skóry. Dzięki obecności bioflawonoidów czereśnie, zwłaszcza czerwone, są zaliczane do świetnych przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki. Porcja czereśni dostarcza nam też wapnia, żelaza i dużej dawki jodu (330 mg w 100 g), którego te smaczne owoce mają więcej niż dorsz i wiele innych ryb morskich! Jod wzmaga produkcję hormonów tarczycy, m.in. regulujących przemianę materii. (poradnikzdrowie.pl)
Komentarze
Prześlij komentarz