Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

PREMIERA PORADNIKA JEDZONKO

21 czerwca 2018 r. odbyła się premiera drugiej części poradnika JedzONKO. Mam nadzieję, że poradnik zostanie przyjęty równie ciepło jak pierwsza część. Jest to książka pisana specjalnie dla Was, drodzy rodzice i dzieci. Mam nadzieję, że przepisy przypadną do gustu, szczególnie najmłodszym i pomogą wam tworzyć smaczne, zbilansowane posiłki. "  Fundacja Iskierka  wciąż zaskakuje pomysłami. Dziewczyny z fundacji są jak samodzielny i wysoko wydajny blok energetyczny. Mają mnóstwo pomysłów i chyba nigdy nie odpoczywają.  Z okazji wydania drugiej części książki z przepisami pt. "JedzONKO" zaprosiły przyjaciół fundacji do "Pracowni smaku" Jolanty Kleser w Katowicach. To niezwykłe miejsce - jeśli nie byliście, koniecznie musicie zajrzeć na ul. Kościuszki 12. Odbyło się tam dzisiaj fantastyczne spotkanie (jak zwykle, gdzie jest   Iskierka ). Było pysznie i wesoło - przygotowywaliśmy potrawy z książki. Wszyscy mieli pełne ręce roboty..." Dariusz Kortko, Gazeta Wy

ROLA ŻYWIENIA PODCZAS LECZENIA

Jak wiecie, żywienie jest moim priorytetem. Staram się jak mogę edukować młodszych i tych trochę starszych. Czemu to robię, bo wierzę w sens mojej pracy. Dziś słów kilka na temat odżywiania podczas intensywnego leczenia.  Dlaczego ta kwestia jest tak istotna- ponieważ pośrednio decyduje o skuteczności terapii. Zaskoczony? To co podajesz dziecku do jedzenia, ma istotny wpływ na pozostałe elementy terapii. Dobrze odżywiony organizm jest silniejszy a dzięki temu bardziej odporny na skutki uboczne- nudności, pleśniawki, zaparcia, biegunki, gojenie ran pooperacyjne co w konsekwencji prowadzi do wydłużenia pobytu w szpitalu.  Zdaję sobie sprawę, że w polskiej rzeczywistości dostęp do dietetyka w szpitalu jest trudny bądź niemożliwy. Pacjenci z reguły czerpią informacje o żywieniu z internetu, gdzie niestety nadal królują nieprawdziwe informacje. Największe mity jakie można znaleźć to "cukier karmi raka" czy "raka można zagłodzić". Moi drodzy, zagłodzić to można