Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2015

CZARNUSZKA - CUDOWNE ZIOŁO NA WSZYSTKO

Nie jest to nowość, ale obecnie powraca do łask. Podobnie jak ostropest plamisty czy czystek coraz więcej osób znów zaprasza ją do swojej kuchni. Czarnuszka bo o niej mowa, to małe ziarenka, przypominające czarny sezam, odrobinę gorzkawe w smaku. Zastosowanie tej przyprawy jest wszechstronne. A kiedy poczytasz o jej właściwościach z pewnością zaczniesz ją stosować. Przeczytałam kiedyś, że te niepozorne ziarenka, jak i olej z tej rośliny "leczą wszystko z wyjątkiem śmierci". Coś w tym jest, ponieważ roślina ta pomaga w wielu schorzeniach i przed wieloma potrafi nas ochronić. Co zatem zawierają te ziarenka, że są takie cudowne ? różnorodne kwasy tłuszczowe (linolowy, alfa-linolenowy, rzadki w przyrodzie eikozadienowy, palmitynowy, mirystynowy i inne) fosfolipidy i fitosterole cenne flawonoidy i równie cenne saponiny białka (osiem z dziewięciu niezbędnych aminokwasów) i węglowodany alkaloidy m.in. nigellinę, nigellaminę, nigellidynę, nigellicynę – rzadkie w św

BAJKA TERAPEUTYCZNA - IGIEŁKA TUSIA

Co jest najgorsze, kiedy trafisz z dzieckiem do szpitala? Czego dziecko najbardziej się boi? Co w rodzicu wzbudza największy strach ? Lista jest długa, każdy mógłby dopisać coś od siebie. Jednak co do jednego, wszyscy się ze mną zgodzą. IGŁA.  Ta mała, niepozorna igiełka wzbudza ogromny strach w rodzicach a jeszcze większy w dzieciach. Większość z nas nie lubi pobierania krwi, kroplówek, zastrzyków. Dla większości z nas są to nieprzyjemne doświadczenia i przykre wspomnienia. Co jednak zrobić gdy dziecko ma pobieranie krwi, kroplówki i zastrzyki kilkanaście lub kilkadziesiąt razy dziennie. Jak złagodzić jego strach? Co zrobić aby maluch nie dostawał ataku histerii na widok pani pielęgniarki? Jest to bardzo ciężkie zadanie. Dziecko nie rozumie, że to dla jego dobra. Dziecko jest dzieckiem i nie musi tego rozumieć. Ma prawo się bać. Szpital, zabiegi, lekarze wszystko nowe i nieznane może powodować strach. Ale my, rodzice powinniśmy zrobić wszystko aby złagodzić jego strach. Chci

PULPECIKI MIELONE INACZEJ

Nie wiem jak u Was, ale u mnie często pojawia się dylemat "co na obiad", a w zasadzie, co na obiad aby każdy był zadowolony. Mięso, ziemniaki, surówka- nuda.  Wciąż poszukuję, czytam, wymyślam aby było ciekawie, kolorowo ale przede wszystkim zdrowo. Staram się, aby na moim stole gościły różne potrawy, w ciekawej formie i nowym smaku. Staram się przygotowywać znane potrawy w nowy sposób. Kuchnia to ogromne pole do popisu. Każdy ma swoje smaki, sprawdzone przepisy, ulubione potrawy. Chcę Wam przedstawić poczciwego mielonego w nowej odsłonie. Na słowo mielony, moja młodsza córka reaguje...bleee ale na słowo mięsne kuleczki pojawia się ciekawość. A kiedy pojawia się ciekawość u dziecka trzeba działać. I tak powstały małe kuleczki podane na patyczkach do szaszłyków z placuszkami z cukini i jogurtem naturalnym. Niby nic a jednak coś. SKŁADNIKI NA PULPECIKI - 700 g mielonego mięsa dobrej jakości, najlepiej wieprzowego lub drobiowo- wieprzowego. Ja użyłam łopatki extra - jaj

ROBIMY PRZETWORY 2

Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział mi, że będę godzinami stała przy garnkach robiąc przetwory to puknęłabym się w czoło. Jednak, jak zawsze, punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia. Co prawda nie stoję godzinami, ale przetwarzam :) Gdybym nie miała dzieci na pewno nie chciałoby mi się zbierać, gotować, przeciskać.  Jednak rodzice, szczególnie Ci, chorych dzieci zrobią wszystko aby dzieci były zdrowe. Zdrowe dzieci to szczęśliwi rodzice. A co najlepiej służy zdrowiu- domowe, naturalne jedzenie. Już dawno przekonałam się, że dżemy czy soki ze sklepowej półki to nic więcej jak syrop glukozowy i inne dodatki, nie koniecznie dobre. A przecież zrobienie podstawowych przetworów nie jest trudne i nawet początkujący kucharz poradzi sobie z tym zadaniem. W poście  ROBIMY PRZETWORY  pisałam jak zrobić orzechówkę, sok truskawkowy i sok z lipy. Dziś chcę pokazać przepis na prosty sok wiśniowy, sok z czarnej porzeczki, sok malinowy, oraz dżemy z tych owoców. Wszystko bez dodatku konse

SŁOŃCE- PRZYJACIEL CZY WRÓG ?

Słońce...nie wyobrażasz sobie bez niego życia i masz rację bo bez słońca życie nie istnieje. Gdyby słońce nie świeciło nie byłoby życia na naszej planecie. Słońce zapewnia nam zdrowie i dobre samopoczucie: mocne kości, piękną cerę, lepszą odporność. Ponoć słońce zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów, w tym raka piersi.   Z drugiej strony coraz więcej słyszymy o promieniowaniu, dziurze ozonowej, raku skóry. Jak to więc jest z tym słońcem? Dobre czy złe? Przyjaciel czy wróg? Opalać się, czy unikać jak ognia? Odpowiedź jak zwykle jest jedna. Wszystko dla ludzi ale z umiarem. Podobnie jest z przebywaniem na słońcu. Zacznę od pozytywów. Po pierwsze, słońce poprawia nam nastrój, bez niego większość z nas popadłaby w depresję lub alkoholizm. W sumie jedno prowadzi do drugiego. Warunek- nie korzystaj z kąpieli słonecznych zbyt zachłannie, bo może się to dla Ciebie źle skończyć. Ze słońcem jest podobnie jak z witaminami. Bez nich Twój organizm nie funkcjonuje prawidłowo,